Tramwaj nie wykorzystał szansy na poprawienie swojej trudnej sytuacji

Tramwaj Kraków - Kaszowianka Kaszów 1:2 (0:0)
Bramki: 1:0 Gniadek 67, 1:1 Trojan 68, 1:2 Kujda 75.

Tramwaj: Zieliński - D. Osuch, Szewczyk, Szura, Mirończuk - Biale (75 Wzorek), Suślik (77 B. Osuch), J. Osuch, Makówka (80 Walasek), Gniadek - Drobisz (55 Wrzodek).
Kaszowianka: Wolski - Domański, Stanula (15 Trojan), Hajto, M. Suchan - Stolarski (60 Kujda), Armatys, Kuśmierczyk, Kosmal (80 Mateusz Kromka), D. Suchan (90 Krasny) - Goczał.
Widzów: 100.

Ostatni w stawce Tramwaj miał sporą szansę na poprawienie swojej sytuacji w tabeli. W 67 min objął prowadzenie: Wrzodek zagrał z boku w pole karne, a Gniadek kopnął piłkę do pustej bramki.

Gospodarze nie cieszyli się długo z korzystnego dla nich wyniku. Błyskawicznie wyrównał Trojan, trafiając w bliższy róg (asysta Armatysa). Kilka minut później zwycięskiego gola dla kaszowian uzyskał po kontrze Kujda. W dobrej sytuacji Goczał za daleko wypuścił sobie piłkę, ale tę przejął kolega z drużyny i uderzył w górny róg.

- Wielka szkoda, bo zagraliśmy najlepszy mecz w rundzie, mieliśmy rywala praktycznie na łopatkach, a przegraliśmy po prostych błędach - ocenił grający trener Tramwaju Łukasz Szewczyk.
(ART)

Pozowianka Pozowice - Garbarnia II Kraków 0:3 (0:2)
Bramki: 0:1 Kuliszewski 17, 0:2 Ząbczyk 35, 0:3 Kuliszewski 75.

Pozowianka: Cąber - D. Barcik, Kowalówka, K. Barcik, Stokłosa - Konik, T. Barcik, WyrobaI, T. Cichórz, Seremak (75 Staniek) - Leśniak (60 M. Cichórz).
Garbarnia II: Sypniewski - J. Zygmunt, S. Zygmunt, Kopeć, Rojek [58] - Gruchacz, Krzeszowiak, Barabasz (88 Machno), Marut (74 Palej) - Ząbczyk (86 Przysiężniak), Kuliszewski (82 Bufnal).
Sędziował: Karol Cienkosz (Myślenice). Widzów: 50.

Faworyzowani goście bez większych problemów zgarnęli komplet punktów w meczu z outsiderem, choć przez ponad pół godziny musieli grać w osłabieniu liczebnym. Mieli o tyle łatwiej, że wówczas prowadzili dwoma golami. Oba uzyskali przed przerwą. W 17 min, po akcji Ząbczyka i Krzeszowiaka, w "okienko" trafił Kuliszewski. Z kolei w 35 min prowadzenie podwyższył Ząbczyk, efektownym uderzeniem z rzutu wolnego z ponad 20 metrów. W I połowie najlepszą okazję dla Pozowianki zmarnował Leśniak.

Krakowianie od 58 min, po czerwonej kartce dla Rojka, musieli myśleć bardziej o obronie niż ataku, ale nie znaczy to, że nie byli groźni. Spokój zapewnili sobie w 75 min. Wówczas Ząbczyk prostopadle podał Kuliszewskiemu, a ten poradził sobie z obrońcą i bramkarzem rywali, ustalając wynik spotkania.
(ART)

Piast Wołowice - Prokocim Kraków 0:4 (0:2)
Bramki: 0:1 Sierant 9, 0:2 Sobótka karny, 0:3 Olszański 52, 0:4 Sobótka 61.

Piast: Gędłek - Morawski, Owca, Kielar, KurzejaI[28] - Hajduga, Widor, D. Jasiołek, Budziaszek - Tomczak (46 Korczek), Łęcki.
Prokocim: Reśko - Stankiewicz, Bąk, Tabisz, Wójcik - Dolczak, Wojdyła [55], Sobótka (71 Kukawski), Małecki (83 Łobodziński) - Olszański (89 Janicki), Sierant (85 Kubuśka).
Sędziował: Sławomir Steczko (Kraków). Widzów: 150.

W meczu drużyn, które wiosną zawodzą, górą był Prokocim. W 9 min Sobótka zagrał na wolne pole, a Sierant strzałem w dalszy róg uzyskał prowadzenie. Gospodarze mogli szybko odpowiedzieć. Reśko minął się z piłką, Hajduga strzelił na bramkę, ale Wójcik zaasekurował swojego kolegę. W 27 min Małecki uderzył z bliska, piłkę na linii bramkowej ręką zatrzymał Kurzeja. Winowajca wyleciał z boiska, natomiast "jedenastkę" wykorzystał Sobótka.

Po przerwie Sierant z ostrego kąta posłał piłkę w kierunku bramki, przy dalszym słupku akcję zamknął Olszański. Niespełna 10 minut później Sierant dośrodkował z rzutu rożnego, a Sobótka głową ustalił wynik spotkania. Do końca meczu goście kontrolowali wydarzenia na boisku.
(AJH)

Nowe terminy przełożonych meczów, 21 maja: Podgórze Kraków - Skawinka Skawina (śr. 17.30), AP Kmita Zabierzów - Pogoń Skotniki (śr. 18), 28 maja: Nowa Proszowianka Proszowice - Lotnik Kryspinów (śr. 18).
(ART)