WIDEO: Krótki wywiad
Przynajmniej przy kilka najbliższych dni. Nietoperze polują wieczorami na owady. W dzień latają motyle, pszczoły i inny owadzi drobiazg. Mrówki wciąż pracują w pocie czoła.
Co prawda większość ptaków już odleciała na południe, lecz przed godziną napotkałem duże stado szpaków. Być może to spóźnialscy, a być może czują, iż nie ma się po co śpieszyć z odlotami.
Najgorsze są komary. Siedzę na kraju lasu, gdzie poszedłem zerknąć na norę znajomego borsuka. Śpi stary tłuścioch, czy też włóczy się po lesie? Przyznaję się ze wstydem, iż zostałem wygnany z lasu. Nie dotarłem na miejsce.
Nad głową krąży rój komarów o ciemnych skrzydłach. Kłują w kark i twarz. Z ekranu tabletu zdmuchuję kolejne zwłoki, lecz jak głosi rzymska maksyma „nec Hercules contra plures”. Tylko wyślę tekst do redakcji. Wybaczcie literówki. Zbyt długo siedzę nieruchomo. Muszę czym prędzej uciekać…
Czytaj także
- Najgorsze mieszkania na wynajem. Zobacz, co oni oferują [ZDJĘCIA]
- Rynek Główny pełen grzybów. Tak handlowano skarbami lasu!
- Nowy odcinek ekspresowej zakopianki gotowy! Zobacz jak wygląda!
- Parkowanie w Krakowie. Nowe zasady, większa strefa
- Najbardziej ekskluzywne osiedla w Krakowie [TOP 10]
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]