Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wrotycz: zielsko miłe oku, pospolite i nad wyraz użyteczne

Grzegorz Tabasz
Żółte mimozy, czyli nawłocie zdążyły już dawno przekwitnąć, ale na pożegnanie jesieni została inna roślina o pomarańczowej barwy kwiatach zwane wrotyczem. Zielsko miłe oku, pospolite i nad wyraz użyteczne.

Kwiaty doskonale trzymają kolor i tym samym nadają się na kompozycje do suszonych bukietów. Choć to końcówka listopada, to na miedzy zerwałem solidny bukiet kwitnących roślin.

Wytrzymały przymrozki w doskonałej kondycji. Kwiaty w pełnej krasie, zapach podobnie. Wrotycz roztacza delikatną, gorzką woń zbliżoną do kamfory. Nie znoszą jej mole i zdecydowana większość owadów.

W gospodarstwie domowym wywarami z rośliny leczono wszy oraz kołtuny u dzieci, tudzież pluskwy w całym obejściu.

Prócz tego wrotycz ma zastosowanie wewnętrzne jako skuteczny środek na robaki, które niegdyś prześladowały ludzi. Tasiemce, glisty czy nicienie. Jeśli gospodarz miał szczęśliwą rękę, to napojony wywarem delikwent pozbywał się robactwa.

Co z tą szczęśliwą ręką? Wrotycz jest trujący. Przedawkowanie ma fatalne skutki i z tego powodu zielarze ordynowali go ludziom bardzo ostrożnie. Z braku profesjonalnych środków na robaki maltretowani ludzie powszechnie sięgali po wrotycz. Co innego wiejskie babki. Mieszanka wrotyczu wraz z kilkoma innymi ziołami była stosowana w usuwaniu skutków swawolnych, a grzesznych uciech cielesnych.

Najbardziej oryginalne użycie wrotyczu jakie znalazłem, to wkładanie zaduszonych gałązek pomiędzy kartki modlitewnika. Zapobiegał zasypianiu podczas najnudniejszego kazania, ale tego zastosowania jeszcze nie sprawdziłem w praktyce.

FLESZ - Masz połączenie z tego numeru? Obowiązkowo odbierz telefon

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski