Żary. Zakończyła się budowa gazociągu w gminie Krzeszowice. Alternatywę dla kopciuchów mają wszyscy mieszkańcy

Zachęcanie mieszkańców gminy Krzeszowice do wymiany pieców węglowych na gazowe trwa od lat. Teraz alternatywa dla paliw stałych jest już w każdej wiosce tej gminy.

Żary były ostatnią miejscowością, w której dotychczas nie było sieci gazowej. W minionych kilku latach została wybudowana przez Polską Spółką Gazownictwa. Mimo, że wiele osób wskazuje na wysokie ceny gazu, to jednak ten rodzaj paliwa jest właściwą alternatywą do ogrzewania domów, bo przecież węgiel także nie jest tani. Drożeje sukcesywnie. A ponadto ogrzewanie gazem jest wygodniejsze, dlatego zależało nam na tym, żeby sieć gazowa powstałą w całej gminie - mówi Wacław Gregorczyk, burmistrz Krzeszowic.

W Żarach na zakończenie inwestycji gazowej zorganizowano piknik, podczas którego zapalono wielki znicz gazowy. A przedstawiciele samorządu gminy Krzeszowice i Rady Sołeckiej Żar przekazali podziękowania inwestorom.

Budowa gazociągu w naszej wiosce trwała cztery lata. Sieć gazową ciągnęliśmy miejscowości Szklary w gminie Jerzmanowice-Przeginia. Do głównej magistrali przyłącza zostały wykonane już dla 50 gospodarstw domowych. Kolejni właściciele domów sukcesywnie zgłaszają się z wnioskami o podłączenia swoich posesji do sieci. Przyłącza te będą realizowane na bieżąco - mówi Kazimierz Przybylski, sołtys Żar.

Inwestycje wykonała Polska Spółka Gazownictwa, mieszkańcy płacą za budowę przyłączy i możliwość korzystania z gazu po 2,3 tys. zł do 2,5 tys. zł od gospodarstwa.

W całej gminie Krzeszowice trwa ciągły nabór na wymianę starych pieców, węglowych kopciuchów na nowoczesne urządzenia. Wielu mieszkańców korzysta z gminnego programu dofinansowań do wymiany pieców, ale wielu składa wnioski do rządowego programu "Czyste Powietrze".

- W naszej miejscowości jeszcze przed zakończeniem inwestycji gazowej dużo osób decydowało się na wymianę starych pieców. Wcześniej wymieniali na piece na pelet, teraz także na gaz. Zainteresowanie wymianą jest spore - mówi sołtys Przybylski.

W gminie Krzeszowice dyrekcja Zakładu Gazowniczego w Krakowie już kilka lat temu rozpoczęła kampanię promująca rezygnację z paliwa stałego i ogrzewanie gazem. Celem jest walka ze smogiem, a tym samym poprawa jakości życia mieszkańców. W gminie Krzeszowice to tym ważniejsze, że setki mieszkańców mają przyłącza, ale nieaktywne. W ostatnich latach ogrzewali domy węglem oraz drewnem, a mogą korzystać z gazu. Dofinansowania do wymiany pieców zmieniają to nastawienie i Zakład Gazowniczy w Krakowie zaczyna odzyskiwać nieaktywne przyłącza.

FLESZ - Inflacja przyhamuje na jesieni. Komentarz Piotra Palutkiewicza