Felieton Grzegorza Tabasza. Trzaskające mrozy
No i proszę: starczyło dwadzieścia centymetrów śniegu (czyli tak pod kolana), trochę wiatru i prawdziwego mrozu, by media jak jeden mąż zapomniały o głoszonym...
Felieton Grzegorza Tabasza. Szczygieł
Mówią, że zima zawsze zaskakuje drogowców. Nieśmiertelny i niewyczerpalny temat do żartów i memów. Tym razem, nie było mi do śmiechu, gdyż zapowiadane od kilku...
Felieton Grzegorza Tabasza. Jakimi ptakami są gile?
Nie wiem, z jakiego powodu, ale gile są przypisane zimie. Ot, takie zimowe ptaki. To pomyłka. Mieszkają u nas przez cały rok.
Felieton Grzegorza Tabasza. Pyton z Florydy
Największe pytony birmańskie bynajmniej nie mieszkają w tropikalnych lasach południa Azji. Największe węże można spotkać na Florydzie. Rekordowy okaz mierzył...
Felieton Grzegorza Tabasza. Głupota
Za największą głupotę minionego 2023 roku uznaje fakt odpalenia fajerwerków w sercu Tatr. Dokładnie mówiąc w Dolinie Pięciu stawów. W samym środku parku...
Felieton Grzegorza Tabasza. Biały niedźwiedź
Niedźwiedzie polarne grają główne role w filmach o skutkach globalnego ocieplenia. Kawał topniejącej kry, na niej wielki zwierz z przerażoną miną. Ewentualnie...
Felieton Grzegorza Tabasza. Biały niedźwiedź
Niedźwiedzie polarne grają główne role w filmach o skutkach globalnego ocieplenia. Kawał topniejącej kry, na niej wielki zwierz z przerażoną miną. Ewentualnie...
Felieton Grzegorza Tabasza. Stroik z cisa
Stroik z jedliny wyglądał dziwnie. Nawet bardzo dziwnie. Igły były soczyście zielone. Miękkie, pozbawione żywicznego zapachu i jasnych paseczków na spodniej...
PLUS
Grzegorz Tabasz: Karp. Wigilijny celebryta
Cóż z tego, że jest najbardziej znaną rybą świata, skoro i tak kończy na półmisku? Celebryta, który króluje jeden dzień, a właściwie tylko jeden wieczór, choć...
Felieton Grzegorza Tabasza. Zimowe istoty
Teoretycznie życie zmiennocieplnych istot powinno wygasnąć razem z nastaniem zimy. Przemiana materii tych stworów zależy wprost od temperatury. Funkcjonują...
Felieton Grzegorza Tabasza. Sporysz nowy
Biegałem po polach i miedzach. Przepatrywałem łany dojrzałego zboża. W skwarze i znoju szukałem sporyszu. I wreszcie w początku zimy dostałem pod choinkę ze...
Felieton Grzegorza Tabasza. Zalety zimy
Już miałem nadzieję na solidne mrozy. Na swoisty pogodowy gambit, w którym ciepłą zimę zastąpią mrozy jak dawniej. Na razie spełniło się stare powiedzenie o...
PLUS
Grzegorz Tabasz: Niby łaska, a morduje bez mrugnięcia okiem
Ciągle głodna nie może pozwolić sobie na dłuższy wypoczynek. Jeśli już przymknie oczy, to na pewno śni o tłustych myszach. W ciągu doby łasica zabija i zjada...
Felieton Grzegorza Tabasza. Orzeł przedni
Miałem wielkie szczęście. Porównywalne może nie z szóstką w totolotku, ale z jedną z większych wygranych. W każdym razie, miałem szczęście zobaczyć lecącego...
Felieton Grzegorza Tabasza. Krogulec
Jest karmnik, jest ptasia drobnica. Jest też zarządca. Wyższe ogniwo łańcucha pokarmowego, czyli drapieżnik. W moim przypadku to krogulec. Nie wiem, czy to ten...
Felieton Grzegorz Tabasza. Tropienie zimowe
Jeśli ktoś chciałby zostać tropicielem, to właśnie ma doskonałą ku temu okazję. Po pierwsze, po raz pierwszy od kilku lat sypie śnieg. Po drugie, opady są...
Felieton Grzegorza Tabasza. Ptaki liczone
Do kolejnego ptakoliczenia, czyli ogólnopolskiej inwentaryzacji ptaków zostało sporo czasu, ale liczę to co widzę u siebie w ogrodzie. I mam mieszanie uczucia....
Felieton Grzegorza Tabasza. Dokarmianie gołębi
Jak dokarmić łabędzie, dzikie kaczki i inne ptaki zimujące nad rzekami? Pokrojone pieczywo, kukurydza czy surowe warzywach? Otóż nie! Nie karmimy! Wciąż mają...
Atak zimy. Nokaut w pierwszej rundzie
Niedawne prognozy pogody można podsumować terminem z bokserskiego ringu: nokaut w pierwszej rundzie. Kilkunastodniowe i dłuższe przewidywania z pierwszym...
Felieton Grzegorza Tabasza. Para sójek
Para sójek. Dwie sroki. Pewnie też w związku. Jedna samotna sierpówka. I stado sikorek przemieszane z ziębami. Tak wygląda mój karmnik po pierwszych opadach...
Felieton Grzegorza Tabasza. Zając i wielki powrót
Kilka lat temu zaliczyłem zające do prawie że wymarłych gatunków. Przynajmniej w mojej okolicy. Kiedyś posadzenia drzewka w nieogrodzonym ogrodzie i braku...
PLUS
Grzegorz Tabasz: Wytrawny łowca, za którym smród ciągnie się przez całe wieki
Nie wiem, czym ten sympatyczny zwierzak zasłużył na tak brzydkie miano. Uwierzcie mi, przestudiowałem liczne opisy łowieckie tudzież zoologiczne i nie znalazłem...