Felieton Grzegorza Tabasza. Głupota
Za największą głupotę minionego 2023 roku uznaje fakt odpalenia fajerwerków w sercu Tatr. Dokładnie mówiąc w Dolinie Pięciu stawów. W samym środku parku...
Felieton Grzegorza Tabasza. Stroik z cisa
Stroik z jedliny wyglądał dziwnie. Nawet bardzo dziwnie. Igły były soczyście zielone. Miękkie, pozbawione żywicznego zapachu i jasnych paseczków na spodniej...
Felieton Grzegorza Tabasza. Zimowe istoty
Teoretycznie życie zmiennocieplnych istot powinno wygasnąć razem z nastaniem zimy. Przemiana materii tych stworów zależy wprost od temperatury. Funkcjonują...
Felieton Grzegorza Tabasza. Sporysz nowy
Biegałem po polach i miedzach. Przepatrywałem łany dojrzałego zboża. W skwarze i znoju szukałem sporyszu. I wreszcie w początku zimy dostałem pod choinkę ze...
Felieton Grzegorza Tabasza. Zalety zimy
Już miałem nadzieję na solidne mrozy. Na swoisty pogodowy gambit, w którym ciepłą zimę zastąpią mrozy jak dawniej. Na razie spełniło się stare powiedzenie o...
Ciężka praca upierzonego kowala. Felieton Grzegorza Tabasza
Przez kilka tygodni nie zaglądałem do ogrodu. Spadł śnieg i pracowałem nad zaspami. Nagła odwilż odkryła przede mną … kuźnię. Bez kowala, miecha i paleniska,...
Felieton Grzegorza Tabasza. Orzeł przedni
Miałem wielkie szczęście. Porównywalne może nie z szóstką w totolotku, ale z jedną z większych wygranych. W każdym razie, miałem szczęście zobaczyć lecącego...
Felieton Grzegorza Tabasza. Miesiącznica pamiątka lata
Rośnie nad brzegiem leśnych potoków. Gdy zawieje wiatr białe blaszki wiszące na końcach gałązek wydają szeleszczący odgłos. To miesiącznica trwała. A raczej to,...
Felieton Grzegorza Tabasza. Rybik cukrowy
Lwia część z miliona gatunków owadów ma skrzydła. Niektóre tracą je w trakcie rozwoju, ale grupa owadów bezskrzydłych nigdy ich nie posiadała. To przodkowie...
Felieton Grzegorza Tabasza. Krogulec
Jest karmnik, jest ptasia drobnica. Jest też zarządca. Wyższe ogniwo łańcucha pokarmowego, czyli drapieżnik. W moim przypadku to krogulec. Nie wiem, czy to ten...
Felieton Grzegorza Tabasza. Golec forever
Odwiecznym marzeniem człowiek było długie życie. Może nie wieczne ale przynajmniej w idealnym zdrowiu. Od kołyski aż po grób. I mamy doskonały wzorzec, który...
Felieton Grzegorz Tabasza. Tropienie zimowe
Jeśli ktoś chciałby zostać tropicielem, to właśnie ma doskonałą ku temu okazję. Po pierwsze, po raz pierwszy od kilku lat sypie śnieg. Po drugie, opady są...
Felieton Grzegorza Tabasza. Ptaki liczone
Do kolejnego ptakoliczenia, czyli ogólnopolskiej inwentaryzacji ptaków zostało sporo czasu, ale liczę to co widzę u siebie w ogrodzie. I mam mieszanie uczucia....
Felieton Grzegorza Tabasza. Sęp warszawski
Zawitał do nas największy ptak Europy. Żaden orzeł czy inny orlik, jeno sęp. Kasztanowaty, ale jednak sęp. Latał nad stolicą.
Felieton Grzegorza Tabasza. Dokarmianie gołębi
Jak dokarmić łabędzie, dzikie kaczki i inne ptaki zimujące nad rzekami? Pokrojone pieczywo, kukurydza czy surowe warzywach? Otóż nie! Nie karmimy! Wciąż mają...
Jednorożec. Felieton Grzegorza Tabasza
Mityczny stwór, który przez wieki rozpalały zmysły myśliwych. Konia białej maści z imponującym rogiem na głowie nie można było ot tak upolować czy schwytać...
Felieton Grzegorza Tabasza. Para sójek
Para sójek. Dwie sroki. Pewnie też w związku. Jedna samotna sierpówka. I stado sikorek przemieszane z ziębami. Tak wygląda mój karmnik po pierwszych opadach...
Felieton Grzegorza Tabasza. Zając i wielki powrót
Kilka lat temu zaliczyłem zające do prawie że wymarłych gatunków. Przynajmniej w mojej okolicy. Kiedyś posadzenia drzewka w nieogrodzonym ogrodzie i braku...
Zimowy dzięcioł. Felieton Grzegorza Tabasza
Zachowywał się niczym rasowa kura: łaził po trawi, czasem wykonywał krótkie skoki a nade wszystko grzebał dziobem w skoszonej trawie. Z kurakami nie maił nic...
Najlepsze kasztany są na Placu Pigalle. Felieton Grzegorza Tabasza
Kultowe hasło z nie mniej kultowego serialu nie jest do końca prawdziwe. Otóż całkiem smaczne kasztany można zjeść także u nas. Oczywiście chodzi o owoce, czy...
Czy czeka nas prawdziwa zima? Jest szansa na wyrównaniu deficytu wody w glebie
W połowie maja ustawiłem prosty deszczomierz z możliwością zapisywania wyników. Przez siedem miesięcy pomiarów urządzenie pokazało ponad siedemset milimetrów...
Stary niedźwiedź mocno śpi... Jak się zbudzi to nas zje!
Pamiętacie refren piosenki o przebudzonym niedźwiedziu, który zjada dzieci? Stary niedźwiedź mocno śpi, my się go boimy, na palcach chodzimy, jak się zbudzi to...