Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Historia pluszczowego żywota

Grzegorz Tabasz
Każdy zwierzak ma swój kawałek podłogi, jeśli mogę posłużyć się refrenem starego przeboju, czyli terytorium. Dla niektórych to kilometry kwadratowe, dla innych metry zaś dla pluszcza przestrzeń życia mierzy dwa kilometry długości i ze dwa metry szerokości. Dokładnie tyle, ile mierzy koryto potoku.

FLESZ - Państwowa spółka wymyśla sposób na zatrzymanie Polaków w domu. Pomóc mają nagrody

Wpierw kilka słów o pluszczu. To ptak wielkości szpaka, o smukłej sylwetce i długich nogach. Upierzenie skromne, za to życie szalenie ekscytujące. Rzekłbym, ekstremalne. Ptak zjada owady, które wyszukuje biegając po dnie górskich potoków. W lecie to przyjemność, w zimie katorga. Każdy ptak ma swój rewir.

Mój pluszcz (mówię o nim mój, gdyż go podglądałem) zajmuje teren, którego wymiar dokładnie zmierzyłem dzięki modułowi GPS w smartfonie. Od kapliczki do rozwidlenia dróg. Koryto potoku powyżej i poniżej zajmują inne pluszcze. Brzegi zajmują wysokie na półtora metra szpalery krzewów i ziołorośla, w zimie śnieżne zaspy. Wolna od lodu przestrzeń, na której pluszcz może żerować, to owe dwa metry szerokości i dwa kilometry długości. Żadna emigracja nie wchodzi w grę.

Radź sobie, lub giń. Co znajdzie, to jego. Jak mówiłem wcześniej w zimie, ma się znakomicie. Od listopada do końca marca zaczyna się horror. Krótki, zimowy dzień upływa mu na ciągłym nurkowaniu, bieganiu pod prąd wody i odwracaniu kamieni. Pod nimi tkwią tłuste larwy chruścików i widelnic. Z rzadka trafi się rarytas, czyli okazała larwa ważki. Pokarmu z każdym dniem jest mniej, gdyż codzienna porcja jedzenia jest równa połowie szklanki. Ot, i cała historia pluszczowego żywota.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski