Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Menedżer Roku Małopolski. Janusz Szajta: Kluczem do sukcesu firmy są ludzie

Agnieszka Aulich
Agnieszka Aulich
Mgr inż. JANUSZ SZAJTA, prezes zarządu - dyrektor Wytwórni Sprzętu Elektroenergetycznego AKTYWIZACJA Spółdzielnia Pracy z tytułem Menedżera Roku 2022 Małopolski w kategorii mikro- i małe przedsiębiorstwa
Mgr inż. JANUSZ SZAJTA, prezes zarządu - dyrektor Wytwórni Sprzętu Elektroenergetycznego AKTYWIZACJA Spółdzielnia Pracy z tytułem Menedżera Roku 2022 Małopolski w kategorii mikro- i małe przedsiębiorstwa Anna Kaczmarz
Mgr inż. JANUSZ SZAJTA, prezes zarządu - dyrektor Wytwórni Sprzętu Elektroenergetycznego AKTYWIZACJA Spółdzielnia Pracy otrzymał prestiżowy tytuł Menedżera Roku 2022 Małopolski w kategorii mikro- i małe przedsiębiorstwa. Sam o sobie mówi, że w firmie przeszedł prawie wszystkie szczeble. Czytaj więcej w naszej rozmowie.

ZOBACZ NASZ DODATEK SPECJALNY – MENEDŻER ROKU MAŁOPOLSKI

Wersja pełnoekranowa - TUTAJ

Menedżer Roku Małopolski - to prestiżowe wyróżnienia wręczyliśmy po raz pierwszy. Ideą konkursu jest nagrodzenie tych menedżerów, którzy wykazali się największą skutecznością w zarządzaniu firmą, osiągnęli dobre wyniki ekonomiczne, a także są wrażliwi na potrzeby społeczne, wspieranie lokalnych inicjatyw oraz zrównoważony rozwój. Nagrody przyznaliśmy w trzech kategoriach: duże przedsiębiorstwa, średnie przedsiębiorstwa oraz mikro i małe przedsiębiorstwa. Małopolskich TOP menedżerów uhonorowaliśmy podczas 19. Forum Przedsiębiorców Małopolski, które odbyło się 15 czerwca (pełna lista laureatów poniżej).

***

AKTYWIZACJA to firma z tradycjami: wieloletnim dorobkiem, profesjonalną obsługą oraz niezawodnym sprzętem ochronnym dla energetyków. Jakie by Pan wymienił „kamienie milowe”, szczególnie ważne, przełomowe dla rozwoju firmy?

Spółdzielnia Pracy Aktywizacja powstała w lutym 1958 roku, by zagospodarować budowniczych Nowej Huty, którzy nie znaleźli zatrudnienia w wybudowanym przez siebie kombinacie. Do lat 90. pracowała praktycznie w systemie nakazowym, związanym z gospodarką socjalistyczną i produkowała praktycznie bez zmian sprzęt, który został jej przekazany z innych zakładów. Wejście w gospodarkę lat 90., tak jak dla wielu spółdzielni pracy, było szokiem, bo skończył się praktycznie nieograniczony zbyt, a zaczął - rynek klienta. To był pierwszy taki moment w historii firmy, decydujący o jej dalszym bycie. Wiąże się to z początkiem mojej pracy w Aktywizacji, gdzie trafiłem jako inżynier mechanik z dużym doświadczeniem zdobytym w biurze projektowym. Powoli, wraz z kolejnymi przyjmowanymi do pracy kolegami, unowocześnialiśmy produkcję i technologię, powstawały nowe wyroby odpowiadające na zapotrzebowanie rynku, a nasz katalog z paru stron maszynopisu zamienił się w pokaźną ilustrowaną broszurę. Jednak największym chyba wyzwaniem była nasza akcesja do zjednoczonej Europy. Musieliśmy przestawić wszystkie nasze wyroby z Polskich Norm, wzorowanych na radzieckich, na obowiązujące w Europie. Teoretycznie mieliśmy na to prawie dwa lata, ale praktycznie jeden rok, bo tłumaczenia norm ukazały się z opóźnieniem i zawierały wiele błędów i niejasności. Było to ogromne, zakończone sukcesem przedsięwzięcie, wykonane wyłącznie własnymi siłami. W międzyczasie nie daliśmy się wykupić dużej francuskiej firmie, która chciała przejąć pakiet większościowy w zamian za dostarczenie tzw. know how. Wdrożyliśmy wówczas w firmie jeden z pierwszych w Polsce systemów zapewnienia jakości. I wreszcie trzeci czas próby to pandemia, a potem wojna na Ukrainie. Zachowaliśmy ciągłość produkcji, wprowadzając własny reżim sanitarny, a wojna spowodowała zawirowania w dostawach i skokowe wzrosty cen zaopatrzeniowych, niemożliwe do odzyskania w cenie wyrobów.

Ma Pan spore doświadczenie w zarządzaniu. Jakie cechy powinien mieć menedżer naszych czasów?

Tak, to już prawie 20 lat. Nie ukrywam, że bardzo pomogło mi wykształcenie i techniczne podejście do zarządzania. Na pewno dobra znajomość rynku, i to zarówno odbiorców, jak i dostawców, ale też podejmowanie przemyślanego ryzyka, stworzenie zespołu fachowców, liczenie się z ich zdaniem i rozwijanie innowacyjności. Niebagatelne znaczenie ma również znajomość firmy, w której przeszedłem prawie wszystkie szczeble; od technologa do prezesa.

Co - według Pana - jest najważniejszymi składowymi sukcesu w profesjonalnie zarządzanej firmie?

Dla mnie najważniejsi są ludzie. W Aktywizacji udało się stworzyć bardzo profesjonalny zarząd i zatrudnić młodych i kreatywnych fachowych ludzi, co przy zaangażowaniu pozostałych spółdzielców przekuło się na nasz sukces rynkowy. Stale trzeba dbać o rozwój infrastruktury, technologii i wyrobów oraz zabezpieczać stronę finansową, co w warunkach spółdzielczych, kiedy o podziale czystej nadwyżki decyduje walne zgromadzenie, wcale nie jest takie łatwe, ale nam się udaje. Moją dewizą było zawsze powiedzenie, że kto stoi w miejscu, ten się cofa i traci dystans do konkurencji.

WSE AKTYWIZACJA to nie tylko sprzęt. Postawili Państwo także na edukację. Na jakie szkolenia można u Was się zapisać?

AKTYWIZACJA to bardzo nowoczesny sprzęt oraz wiele otaczających go przepisów. Od lat prowadzimy szkolenia u naszych klientów - czasem są one składową podpisanych umów. W obecnej chwili każdy klient ma wyczerpujące informacje odnośnie naszych wyrobów i przepisów na naszej stronie internetowej, a z każdym wyrobem otrzymuje szczegółową instrukcję. Nasi pracownicy są w stanie odpowiedzieć na każde pytanie co do wyrobów i przepisów. Jeździmy kilkadziesiąt razy w roku z prelekcjami do naszych klientów, współpracujemy z SEP w temacie wdrażania i egzekwowania przepisów, robimy pokazy w terenie, organizujemy szkolenia w naszej sali audiowizualnej i laboratorium, gdzie przybliżamy metodykę badań okresowych, poruszamy sprawy serwisu. Z każdego szkolenia słuchacz dostaje imienny certyfikat z tematyką i zakresem. W tym roku wydaliśmy ich już prawie 300! Raz w roku organizujemy, na prośbę Wydziału Elektrycznego AGH, dwudniowe szkolenie dla studentów, którzy z tym sprzętem na pewno się spotkają w swojej przyszłej pracy, a na uczelni nie mają możliwości poznania zasad i przepisów. Nie odmawiamy studentom z całej Polski, którzy chcą napisać prace z dziedziny naszego sprzętu. Publikujemy artykuły w technicznych periodykach i utrzymujemy kontakty z wieloma polskimi uczelniami. Współpracujemy z Państwową Inspekcją Pracy, której zadaniem jest sprawdzanie stosowania przepisów u użytkowników. Działamy w Polskim Komitecie Normalizacyjnym i wielu innych gremiach dbających o bezpieczeństwo pracy w energetyce.

WSE AKTYWIZACJA to nowoczesne przedsiębiorstwo. Oferujecie także badania sprzętu?

Nasza nowoczesność wynika ze specyfiki wyrobów, które produkujemy, a które każdorazowo zabezpieczają, a bywa, że i ratują życie pracujących nim monterów. Mamy co roku certyfikowany zintegrowany system zarządzania, współpracujący z systemem komputerowym klasy ERP. Dzięki temu posiadamy pełną powtarzalność i identyfikowalność wyrobów, aż do najmniejszych części. Na każdy produkt mamy badania typu i certyfikaty wydane przez akredytowane instytucje. Praktycznie 100 procent produkcji jest sprawdzana w naszym laboratorium, co zyskuje potwierdzenie odpowiednim dokumentem. Robimy również obligatoryjne odpłatne badania okresowe naszego sprzętu oraz sprzętu gumowego używanego w branży, a także autoryzujemy laboratoria, które chcą badać nasze wyroby i szkolimy ich pracowników. Badania okresowe traktujemy jako bardzo ważną dziedzinę naszej działalności.

Od początku firma była związana z Krakowem. Jaki jest obecnie lokalny rynek z punktu widzenia przedsiębiorcy?

Od ponad 65 lat Aktywizacja jest związana z Krakowem, natomiast od samego początku rynkiem zbytu firmy był cały kraj. Wielokrotnie mieliśmy próby przejęcia naszego rynku, zwłaszcza przez duże firmy francuskie czy niemieckie, ale potrafiliśmy się im przeciwstawić, oferując równie nowoczesne wyroby w niższej cenie, a do tego całą otoczkę okołosprzedażową, czyli szkolenia, serwis czy dostosowanie wyrobów do indywidualnych wymagań oraz szybkość i pewność dostaw. Niestety, obserwujemy czasem trend oszczędzania na bezpieczeństwie i w czasie audytów w różnych firmach znajdujemy sprzęt, najczęściej naszej produkcji, który już dawno powinien być wycofany, bo albo stracił swoje właściwości, albo nie nadaje się do użytku.

Rynek i sprzedaż podlegają nieustannym przemianom. Jakie obecnie widzi Pan trendy w branży?

Tu, niestety, jesteśmy uzależnieni od zachodnich koncernów, które swoim potencjałem starają się wpływać na europejską legislację. Musimy śledzić te trendy, dostosowywać technologię i wyroby. Nie ukrywamy, że bezpieczeństwo użytkowników naszych wyrobów jest dla nas priorytetem. Niestety, podnoszenie wymagań wiąże się wielokrotnie z wydatkami i na to musimy być przygotowani. Bezpieczeństwo, jakość i nowoczesność, to nasza dewiza. Tak na marginesie, to - paradoksalnie - pandemia pozwoliła nam wejść mocniej na rynki zagraniczne, bo tamtejsi producenci zaczęli mieć problemy. I nad rozwojem tej właśnie sprzedaży stale pracujemy.

Nasz konkurs Menedżer Roku 2022, w którym zajął Pan I. miejsce, miał na celu wyróżnienie tych, którzy nie tylko skutecznie zarządzają firmą - sprawiając, że przedsiębiorstwo świetnie się rozwija, ale i przestrzegają zasad etyki, przepisów prawa oraz reguł zdrowej konkurencji. Doceniliśmy także wrażliwość na potrzeby społeczne. Jak wspieracie lokalne inicjatywy?

Nasza firma mieści się przy ul. Stadionowej w Nowej Hucie. Graniczymy przez płot z klubem sportowym Wanda, a dookoła powstała dość gęsta zabudowa mieszkalna. Staramy się, aby nasz zakład produkcyjny był maksymalnie ekologiczny i nie zakłócał spokoju sąsiadów. Uczestniczyliśmy w komitecie budowy kanalizacji przy ul. Stadionowej, przez lata wspieraliśmy klub Wanda reklamą, za co nasi pracownicy mogli korzystać z sali sportowej. Wspieramy co roku centrum kultury CALASANZ; fundujemy jednemu dziecku letni wypoczynek. Zawsze w pierwszej kolejności sięgamy po miejscowych kooperantów i dostawców. Współpracujemy z wieloma krakowskimi firmami, a zdarzało się nam w trudnych czasach wspomagać niektórych finansowo, płacąc zaliczki na poczet złożonych zamówień. W końcu od lat dajemy stabilne zatrudnienie ludziom z Krakowa i okolic.

Czy poza pracą zostaje Panu czas na hobby? Czy może praca jest także pasją?

Oczywiście trzeba lubić to, co się robi. Tak jak wcześniej realizowałem się jako projektant - mam na koncie prawie 20 wzorów użytkowych i patentów - tak potem odnalazłem się w roli prezesa. Przez ponad 12 lat mojej prezesury AKTYWIZACJA zdobyła praktycznie wszystkie możliwe wyróżnienia gospodarcze, społeczne i targowe. Oczywiście, jest to okupione dużym wysiłkiem, zarówno moim, jak i pracowników. W roku średnio dwa miesiące spędzam na targach, konferencjach i wyjazdach promocyjnych. Absorbuje mnie również działalność w Związku Lustracyjnym Spółdzielni, gdzie jestem wiceprezesem i w Izbie Producentów na Rzecz Kolei; działam w Radzie Nadzorczej. W wolnych chwilach staram się bywać na siłowni, co mi zajmuje około 1,5 godziny dziennie, a weekendy i część urlopu spędzam na działce, gdzie praktycznie wszystko robię sam: od projektowania, przez prace budowlane, do pielęgnacji półhektarowego ogrodu. W zimie, kiedy działka nie wymaga tyle pracy, udaje mi się z córką wyskoczyć na narty do Kasiny lub Koninek. Lubię jeździć na rowerze, ale teraz to tylko sporadyczne przypadki. Interesuję się siatkówką, ale jestem szczęśliwy, jak uda mi się obejrzeć w telewizji set lub dwa z całego meczu, uczę się angielskiego, którym posługuję się już w sposób komunikatywny (oprócz tego znam niemiecki i rosyjski). Urlop dzielę między działkę a jeden lub dwa wyjazdy zagraniczne, bo lubię zwiedzać, zwłaszcza południe Europy. Nie ukrywam, że doba bywa dla mnie za krótka i z utęsknieniem czekam na emeryturę, na którą pójdę z rocznym poślizgiem pod koniec tego roku, zostawiając, mam nadzieję, firmę w godnych rękach mojego zastępcy, będąc spokojnym o jej dalsze funkcjonowanie.

***

Radosław Włoszek, Janusz Szajta i Łukasz Słoniowski - oto Menedżerowie Roku Małopolski
Radosław Włoszek, Janusz Szajta i Łukasz Słoniowski - oto Menedżerowie Roku Małopolski Anna Kaczmarz

Radosław Włoszek, Janusz Szajta i Łukasz Słoniowski - oto Menedżerowie Roku Małopolski. Prestiżowymi tytułami uhonorowano ich 15 czerwca podczas 19. Forum Przedsiębiorców Małopolski. Menedżer Roku Małopolski - to wyróżnienia wręczyliśmy po raz pierwszy. Ideą konkursu jest nagrodzenie tych menedżerów, którzy wykazywali się największą skutecznością w zarządzaniu firmą, osiągali dobre wyniki ekonomiczne, a także są wrażliwi na potrzeby społeczne, wspieranie lokalnych inicjatyw oraz zrównoważony rozwój. Nagrody przyznaliśmy w trzech kategoriach.

Oto laureaci konkursu Menedżer Roku Małopolski 2022

Menedżer Roku Małopolski 2022 w kategorii duże przedsiębiorstwa:

  • Radosław Włoszek, prezes Zarządu Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice

Wyróżnienia:

  • dr hab. inż. Paweł Pichniarczyk, dyrektor Instytutu Sieć Badawcza Łukasiewicz - Instytut Ceramiki i Materiałów Budowlanych
  • Ryszard Florek, prezes Zarządu FAKRO
  • Janusz Komurkiewicz, członek Zarządu ds. Marketingu FAKRO

Menedżer Roku Małopolski 2022 w kategorii średnie przedsiębiorstwa:

  • Łukasz Słoniowski, wiceprezes Krakowskiego Parku Technologicznego

Wyróżnienia:

  • dr Kazimierz Koprowski, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie
  • dr Dariusz Woźniak, rektor Wyższej Szkoły Biznesu - National Louis University z siedzibą w Nowym Sączu

Menedżer Roku Małopolski 2022 w kategorii mikro i małe przedsiębiorstwa:

  • Janusz Szajta, prezes Zarządu, dyrektor Wytwórni Sprzętu Elektroenergetycznego AKTYWIZACJA Spółdzielnia Pracy

Wyróżnienia:

  • Damian Jarosz, prezes Zarządu TST Group Polska
  • Julia Bogdanowicz, dyrektor zarządzający Grupy Westa Investments
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski