MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pluskwa w wersji 2.0

Grzegorz Tabasz
Przyroda. Jeszcze niedawno hasło: pluskwa kojarzyło się wyłącznie z urządzeniem podsłuchowym. Dla przyrodnika to nazwa gatunku krwiopijnego pasożyta, który od czasu zastosowania DDT i nowoczesnych pestycydów miał definitywnie odejść w niebyt.

Podobnie jak szpiegowska wersja pluskwy, którą skutecznie zastąpiła zdalna inwigilacja telefonów komórkowych i internetu. Ku zdumieniu entomologów prawdziwe pluskwy wróciły na scenę.

Płaski owad wielkości paznokcia, o szkaradnej posturze, brzydkim ubarwieniu i zapachu, napastuje ludzi jak za dawnych lat. I to nie w zapomnianych przez cywilizację enklawach, gdzie miał być wizytówką nędzy i wojen, lecz w najbogatszych państwach Zachodu.

Pluskwa w wersji 2.0 korzysta z szybkich środków transportu, podróżując po całym świecie. Pokazuje się w luksusowych hotelach i pociągach. Tu i tam napastuje gości. Razem z bagażami trafia do ich domów. Co gorsza, owady są całkowicie odporne na popularne pestycydy. Tylko patrzeć, jak zaczną roznosić tyfus. Jak się zdaje, wkrótce zawodowi odpluskwiacze będą pilnie poszukiwani.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski