MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Ryba Ludojad” Macieja Rybińskiego

Redakcja
Uwaga Narodzie! Wyszedł zbiór felietonów Macieja Rybińskiego pt "Ryba Ludojad”. Rzadko zajmuję się recenzowaniem twórczości kolegów. Natomiast przez dziesiątki lat recenzuję w kabarecie i gdzie się da poczynania P.T. Rodaków.

Jan Pietrzak: JAK W KABARECIE

Z tego powodu obserwuję innych recenzentów, a niektórych, co zdolniejszych, zatrudniam w kabarecie. Z Maćkiem pracowało się wspaniale, bo miał łatwość i miał lekkość. Łatwość postrzegania, lekkość formułowania. No i pracowity był jak mrówa. Podziw budziło, że przy codziennym pisaniu felietonów do gazet miał ambicję, by w kabarecie serwować świeże żarty co tydzień. Tu ujawnię, że rutyna kabareciarzy polega natrzymaniu się jak najdłużej sprawdzonego repertuaru. Przecież publiczność za tydzień będzie inna, po co się wysilać z nowinkami… Tylko najwybitniejsi dbają o bonus, jaki daje aktualność. Kabaretowa wybitność Rybińskiego nie została dostrzeżona tak jak jego sukcesy prasowe, ponieważ w latach, kiedy występował Pod Egidą, nie byliśmy tolerowani w głównych mediach (co zresztą obowiązuje do dziś). A telewizyjna widownia, by zrozumieć, że ma do czynienia z kimś wyjątkowym, musi się przez pewien czas przyzwyczajać do jego "poetyki”. Musi oswoić się z konwencją, ze sposobem ironizowania i wreszcie, last but not least, ze światopoglądem!

Zasadnicze miejsce pracy autora felietonów zgromadzonych w "Rybie Ludojadzie” to było podwórko prasowe. Między innymi "Dziennik Polski”. Moje uwagi z podwórka kabaretowego płyną z wielkiej nostalgii za przyjacielem, którego "nieobecność staje się coraz bardziej dotkliwa”, jak to sformułował w posłowiu książki Krzysztof Masłoń. Tę dotkliwą nieobecność warto nieco zredukować dzięki lekturze felietonów pochodzących z niezbyt odległej przeszłości, sprzed paru zaledwie lat. Wiele "kawałków” brzmi jeszcze całkiem świeżo…

"Sposób na kryzys. Niektóre autorytety twierdzą, że gdybyśmy mieli euro, nie byłoby u nas kryzysu. Tosamo można powiedzieć o złotych dewizowych, rublach transferowych, a nawet o talarach Marii Teresy.

Specjalnie dla polityków. Dieta cud – kradzione nie tuczy.

Skarga. Grzegorz Napieralski zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego likwidację PRL jakosprzeczną z ustawą zasadniczą. Trybunał przesłucha Okrągły Stół i wszystkie jego nogi.

Będą autostrady! Wszystkie drogi o szerokości ponad 8 metrów otrzymają nazwę autostrady. Ruch nadal prawostronny.

Oświecenie. W związku z deklaracją premiera, że bierze osobistą odpowiedzialność za bezpieczeństwo energetyczne Polski, w sklepach zabrakło świec.

Orientacja. Porównuje się polską politykę do piaskownicy. Robią toludzie, którzy wyciągnęli głowę z piasku i rozejrzeli się wokół.

Apel Wyborczy. Obywatelu, daj głos! A potem aport i łapa!”.

Zwracam uwagę, że w "Rybie Ludojadzie” znajdziecie dowcipny opis rzeczywistości mijającej kadencji Sejmu i rządu. Są to więc doskonałe materiały uzupełniające w obecnej kampanii wyborczej. Bo przecież, żeby trafnie wybrać przyszłość, trzeba dokładnie ocenić przeszłość. Rybiński Wam w tym pomoże…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski