18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wójt przegrywa z byłym radnym

Redakcja
Zbigniew Leśniak (z lewej) w spokoju słuchał uzasadnienia korzystnego dla siebie wyroku. Ale wójt zapowiedział złożenie apelacji. Fot. Wojciech Chmura
Zbigniew Leśniak (z lewej) w spokoju słuchał uzasadnienia korzystnego dla siebie wyroku. Ale wójt zapowiedział złożenie apelacji. Fot. Wojciech Chmura
Bernard Stawiarski, wójt Chełmca, ma przeprosić byłego radnego Zbigniewa Leśniaka za pomówienia i insynuacje zawarte w artykule "Kuriera Chełmieckiego" z grudnia 2009 r. oraz zapłacić na rzecz Fundacji "Zdążyć z pomocą" 10 tysięcy złotych.

Zbigniew Leśniak (z lewej) w spokoju słuchał uzasadnienia korzystnego dla siebie wyroku. Ale wójt zapowiedział złożenie apelacji. Fot. Wojciech Chmura

NOWY SĄCZ. Proces trwał od lutego ubiegłego roku. Sąd przesłuchał kilkudziesięciu świadków, m.in. pracowników Urzędu Gminy w Chełmcu

Ogłoszony wczoraj wyrok jest nieprawomocny. Proces trwał od lutego ubiegłego roku. Sąd przesłuchał kilkudziesięciu świadków, zarówno pracowników Urzędu Gminy w Chełmcu, jak i byłych oraz obecnych radnych.

Zbigniew Leśniak poczuł się urażony sugestiami wójta, jakoby reprezentował "ciemną stronę chełmieckiego samorządu", a funkcję radnego traktował jako koło ratunkowe dla swoich interesów, które mu nie najlepiej idą.

- Sąd zgadza się z tezami obrony wójta, że istnieje prawo do krytyki i wolność wypowiedzi - stwierdziła prowadząca proces sędzia Małgorzata Franczak-Opiela w uzasadnieniu wyroku. - Ograniczeniem tej wolności jest jednak dobro drugiego człowieka. Artykuł wójta zawierał oceny krzywdzące jak i fakty, które w toku postępowania nie zostały potwierdzone.

Zdaniem sądu nie potwierdziły się przede wszystkim sugestie wójta zawarte w artykule, jakoby były radny lobbował za sprzedaniem działek gminnych prywatnym osobom.

Występując na drogę sądową Zbigniew Leśniak zażądał od wójta przeprosin w dwóch regionalnych dziennikach oraz 25 tys. zł na cele charytatywne. Sąd jednak do tych żądań się nie przychylił.

- Będzie odwołanie od wyroku - stwierdził wychodząc z sali sądowej wójt Stawiarski.

- Respektuję wyrok sądu - stwierdziła broniąca go mecenas Lewińska- Mazur. - Jednak niezależnie od jego treści i skutków apelacji, nasze oceny sytuacji, jaka miała miejsce w gminie, gdy wójt obejmował władzę, pozostaną niezmienione. Pragnę zwrócić uwagę, że sprawa sprzedaży działek, niezbędnych dziś dla kopalni kruszywa w Klęczanach, będącej własnością gminy, wypłynęła miesiąc po objęciu rządów przez wójta Stawiarskiego. Jesteśmy przekonani, że to nie przypadek.

Lokalny przedsiębiorca, były radny Zbigniew Leśniak, nie okazywał zadowolenia z przychylnego dla niego wyroku.

- Wyrok mnie oczyszcza i teraz mogę stanąć przed mieszkańcami z podniesionym czołem - powiedział nam Zbigniew Leśniak. - A patrząc teraz z boku jestem przerażony tym, co dzieje się w gminie Chełmiec.

Niezależnie od zapowiadanej apelacji Stawiarskiego, jego potyczki z byłym radnym prędko się nie skończą.

Teraz to on składa pozew sądowy przeciwko Zbigniewowi Leśniakowi o naruszenie dóbr osobistych w artykułach prasowych.

Wojciech Chmura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski