MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dojazdów. Ze spalonego domu, zalanego wodą zostały puste ściany. W odbudowie chce pomóc cała wieś

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Dom rodziny Duńców w Dojazdowie. Po pożarze niewiele z niego zostało, a le pomoc w odbudowie obiecuje  społeczność wioski
Dom rodziny Duńców w Dojazdowie. Po pożarze niewiele z niego zostało, a le pomoc w odbudowie obiecuje społeczność wioski Fot. zbiory rodziny
W piecu kończyło się palić. Józef Duniec, mieszkaniec Dojazdowa w gminie Kocmyrzów-Luborzyca wyszedł z domu. Poszedł na cmentarz odwiedzić grób niedawno zmarłej żony. Tymczasem w jego domu wybuchł pożar. Zapaliły się sadze w kominie, od nich dach i strych. To, co ogień nie strawił zostało zalane wodą podczas gaszenia pożaru. Mężczyzna został bez domu. Mieszkańcy wioski postanowili, że nie zostawią go bez wsparcia. Zbierają pieniądze na odbudowę, na remont tego, co zostało i sprawić, żeby jego właściciel tego domu mógł wrócić do siebie.

FLESZ - Nastroje w nieruchomościach zdecydowanie się pogarszają

od 16 lat

Z domu w Dojazdowie zostały puste ściany, bez stropu z częściowo rozebranym dachem. Całość wymaga generalnego remontu. Teraz Józefa Duńca zabrała córka Angelika do Krakowa, która mieszka tam w wynajmowanym mieszkaniu. Oboje marzą, żeby wyremontować co się da i odbudować rodzinny dom. W tym celu została założona zrzutka na 50 tys. zł. Wspiera ich rodzina, sąsiedzi, znajomi i nieznajomi.

Pożar w starym domu w Dojazdowie przy ul. Galicyjskiej wybuchł 26 stycznia 2022 roku.

Na szczęście taty nie było na miejscu. Sąsiad, który niedawno zamieszkał w pobliżu zobaczył dym wydobywający się spod dachu. Nie maił kontaktu do taty. Poszedł do drugiego sąsiada i obaj próbowali się dostać do naszego domu. Przeszli przez płot, zaglądali do okien, żeby sprawdzić co z tatą. Zobaczyli, że go nie ma. Nim przyjechała straż pożarna, zaczęli wiadrami gasić ogień - opowiada Angelika Duniec, córka gospodarza domu.

To ona założyła zrzutkę, żeby odbudować rodzinny dom. W uprzątnięciu pogorzeliska pomogła rodzina i sąsiedzi. Pani Angelice łamie się głos, gdy opowiada jak w dniu pożaru zadzwonił do niej tata i powiedział, że dom stoi w płomieniach.

Z jeden strony byłam szczęśliwa, że tacie nic się nie stało z drugiej był żal rodzinnego domu, pełnego ciepła i obawa o zrozpaczonego tatę, bo to był dla niego kolejny cios - wzdycha córka.

W ciągu pięciu miesięcy pan Józef stracił wszystko - we wrześniu ubiegłego roku stracił najbliższą osobę - zmarła mu ukochana żona Stasia, mama pani Angeliki. - A teraz los zabrał mu jeszcze dom, pełen wspomnień i miłości - córce łamie się głos. Przyznaje, że wtedy podczas pożaru droga z Krakowa do Dojazdowa wydawała jej się wiecznością.

Po pożarze sytuacją rodziny zainteresowali się pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, organizowali pomoc w wywozie pozostałości. A sołtys Dojazdowa Halina Zięciak zaczęła mobilizować ludzi do pomocy.

Jako mieszkańcy musimy wesprzeć tę rodzinę. Zachęcałam do założeni tej zrzutki, żeby nie zostawić poszkodowanej rodziny bez pomocy. Będziemy się organizować i wspierać ich przy odbudowie i remoncie - zapewnia sołtys Halina Zięciak.

Spalony dom kilka miesięcy przed pożarem był remontowany, gospodarze wymienili dach. A teraz został częściowo rozebrany. Angelika Duniec podkreśla, że strażacy podczas gaszenia nie pocięli dachu, chociaż mogli to zrobić, żeby szybko opanować pożar.

Widząc, że dach jest nowy, podczas akcji ratowniczej strażacy rozkręcali go, dzięki temu wiele udało się uratować i po remoncie będziemy mogli wykorzystać to ponownie. Za to też jestem bardzo wdzięczna strażakom. W tej chwili z domu zostały same ściany, a gruzowisko już uprzątnęliśmy z pomocą mojego narzeczonego, rodziny i bliskich osób. Remontu i odbudowy nie jesteśmy w stanie zrobić bez pomocy innych ludzi. Tata ma 1400 zł emerytury, z tego nie sposób odkładać na remont - mówi pani Angelika.

Zbiórka pieniędzy została założona na popularnym portalu zrzutek. Celem jest zebranie 50 tys. zł. Jednak niektórzy mówią, że tego może nie wystarczyć na gruntowny remont. Córka właściciela domu podkreśla, że każda pomoc jest cenna, że będą sobie radzić, szukać dalej wsparcia. Dotychczas udało się zebrać ponad 10 tys. zł.

Możesz pomóc

Zbiórka pieniędzy jest pod linkiem: https://zrzutka.pl/zh78gd

Spośród podkrakowskich gmin największe wpływy trafiły na konto WOŚP ze sztabu w Zabierzowie. Tutejsi wolontariusze zebrali ponad 80 tys. zł.

Powiat krakowski. Ponad 200 tys. złotych zebrali wolontarius...

Postacie sprzed wieków pojawiły się w gminie Kocmyrzów Luborzyca - to przebierańcy. Dziesiątki mieszkańców przez długie miesiące naśladowało życie panów we dworze, dam i żołnierzy lub mieszczan w małym miasteczku albo chłopów pracujących w polu. A dzieci bawiły się m.in. na sianie. To wszystko w ramach projektu Etno Wehikuł Czasu, który realizowało Koło Gospodyń Wiejskich z Luborzycy.

Powiat krakowski. Jak minął rok 2021. Najważniejsze inwestyc...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski