Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga z Myślenic na Chełm jest ważna dla mieszkańców i narciarzy. Co powiat zrobił, a co jeszcze zamierza?

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Ulica Leśna w Myślenicach (droga powiatowa), która prowadzi m.in.  do stacji narciarskiej i do sołectwa Chełm.  Powiat zapowiada jej przebudowę i likwidację "wąskiego gardła"
Ulica Leśna w Myślenicach (droga powiatowa), która prowadzi m.in. do stacji narciarskiej i do sołectwa Chełm. Powiat zapowiada jej przebudowę i likwidację "wąskiego gardła" Katarzyna Hołuj
Na ulicy Leśnej prowadzącej nie tylko do domów w Myślenicach i stacji narciarskiej, ale także będącej dojazdem do sołectwa Chełm, zakończył się właśnie remont, którego celem było skuteczniejsze odprowadzanie wód opadowych i roztopowych. Starosta złożył też już deklarację w sprawie przebudowy newralgicznego odcinka tej drogi, czyli „wąskiego gardła”, którym zaczyna się ona od strony Zarabia.

Zaraz za tym newralgicznym odcinkiem zaczyna się odcinek, który właśnie zakończono remontować. Nie tak wąski jak tamten, ale kłopotliwy z innych powodów, bowiem ze względu na swoje położenie narażony na zniszczenia podczas ulewnych deszczy lub roztopów.

Chodzi o odcinek od mostu na potoku Kobylak w górę do przepustu na wysokości dolnej stacji wyciągu narciarskiego.

Woda z Chełmu ma spływać nie niszcząc drogi

Z tablicy, jaką zamontowano przy moście na potoku Kobylak można się dowiedzieć, że remont współfinansowały Lasy Państwowe. W ubiegłym roku powiat po raz pierwszy został beneficjentem pomocy przyznanej z Funduszu Leśnego i otrzymał z niego 492 tys. zł.

Dołożywszy nieco ponad pół miliona za całość, czyli milion złotych zmodernizował ten około kilometrowy odcinek z dwoma przepustami pod drogą.

Jak są one ważne pokazała już powódź z 2010 roku. Wtedy to uszkodzenie pierwszego spowodowało, że przez jakiś czas Chełm został pozbawiony możliwości dojazdu i tym samym odcięty. Drugi przepust dawał się we znaki jeszcze częściej.

Przy każdych większych opadach, na wysokości stacji narciarskiej spływająca woda nanosiła na drogę duże ilości rumoszu co utrudniało, a nawet uniemożliwiało przejazd drogą – mówi starosta Józef Tomal.

Przepusty przebudowano, a rów biegnący wzdłuż drogi i skarpę miejscami umocniono. Wszystko po to, aby woda była lepiej odprowadzana z góry i aby nie podmywała drogi i nie niszczyła jej.

Dodatkowo zdecydowaliśmy się na montaż barier zabezpieczających, po lewej stronie jadąc w górę, gdzie kiedyś rosło więcej drzew, które stanowiły naturalne zabezpieczenie przed upadkiem z dość dużej wysokości. Powstało ok. 600 mb zabezpieczeń – dodaje starosta.

Znikną światła? Jest plan poszerzenia "wąskiego gardła" na drodze na Chełm

Na tym ma się nie zakończyć. Złożona przez starostę obietnica obietnica dotyczy początkowego odcinka drogi od strony Zarabia, gdzie jest tak wąsko, że trudno jest się wyminąć, a w zimie włączana jest sygnalizacja świetlna.
Na ostatniej sesji starosta odpowiadając radnemu Piotrowi Dziadkowcowi mówił, że w tym roku ma zostać opracowana dokumentacja.

Planuje się przy tym użycie procedury ZRID pozwalającej na zajęcie niezbędnych nieruchomości za odszkodowaniem.

Przetarg na dokumentację chcemy ogłosić niebawem. Ze względu na brak zgód właścicieli na odstąpienie części działek, nie ma innej możliwości na poszerzenie tej drogi niż przeprowadzenie tego procedurą ZRID – powtórzył w rozmowie z nami starosta. - Nie wiem natomiast czy sama przebudowa rozpocznie się w tym roku, czy dopiero w przyszłym. Przetarg na dokumentację chcemy ogłosić niebawem. Ze względu na brak zgód właścicieli na odstąpienie części działek, nie ma innej możliwości na poszerzenie tej drogi niż przeprowadzenie tego procedurą ZRID – powtórzył w rozmowie z "Dziennikiem Polskim" starosta. - Nie wiem natomiast czy sama przebudowa rozpocznie się w tym roku, czy dopiero w przyszłym.

Na górze bez zmian

Podobnie wąska jest droga na terenie samego sołectwa Chełm, ponad lasem, ale tam powiat nie zamierza jej poszerzać. Radnemu, który o to pytał starosta odparł, że brakuje zgody mieszkańców na odstąpienie działek niezbędnych do tego, a powiat nie chce tego rozwiązywać siłowo.

Chełm się dalej rozwija, ludzie chcą tam mieszkać, kupować tam działki. Jeśli mieszkańcy chcą mieć dobry dojazd muszą zrozumieć, że dla własnego dobra muszą to zrobić – mówił starosta na sesji.

Sołtys Chełm Józef Chmiel mówi, że trudno się dziwić ludziom, którzy musieliby burzyć ogrodzenia i przesuwać je.
Jego zdaniem, w wielu miejscach wystarczyłoby utwardzić pobocza i zamontować korytka. - To by poszerzyło drogę tam gdzie jest najbardziej wąsko - mówi.

Sołtys potwierdza, że Chełm rozbudowuje się, ale - jak dodaje - nie tylko on. - Pamiętam czasy, kiedy u nas było ok. 35 numerów domów, teraz jest już blisko sto. Domów przybywa także po sąsiedzku, w Stróży, zaraz za granicą z Chełmem, a samochody na budowę jeżdżą tędy, przez Chełm - mówi sołtys.

Podczas dyskusji na sesji pojawiło się pytanie także o ewentualny alternatywny dojazd na Chełm. O to czy powiat nie planuje budowy takiego od innej strony (np. Stróży) pytał radny Jan Bylica. Starosta odparł, że choć teoretycznie mogłoby się to dać zrobić, to jest przekonany, że praktycznie niekoniecznie, a nawet na pewno nie. I powołał się na kiedyś prowadzone rozmowy na temat ewentualnej budowy takiej drogi do strony Poręby, które zakończyły się fiaskiem.

Co dalej ze znakiem?

Otwartym pozostaje pytanie czy po tej planowanej teraz przebudowie początkowego odcinka i likwidacji „wąskiego gardła” zniknie stojący tam znak zakazujący wjazdu innym kierowcom niż mieszkańcy, komunikacja publiczna czy służby ratunkowe.

Mim zdaniem, jako że jest to droga publiczna tego znaku nie powinno tam być. Ale z drugiej stron wiem, że nie każdy ma w tej sprawie takie samo zdanie jak ja. Są osoby, które obawiają się, że nie ograniczając zakazu wjazdu na Chełm mogłoby dojść do sytuacji, że w razie konieczności nie byłby tam w stanie dojechać służby ratunkowe – mówi starosta. - Przebudowując wąskie gardło na dole będziemy na pewno zmieniać organizację ruchu w tym miejscu, ale jak zostanie ona zmieniona i czy znak pozostanie czy zniknie tego dziś nie wiem.

Prezes ZBP o prognozach inflacyjnych

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski