Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziki zakątek z łąką kwietną pod Krakowem. Siali i sadzili stare odmiany krzewów oraz drzew owocowych

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Tworzenie Dzikiego Zakątka w Węgrzcach z udziałem okolicznych mieszkańców
Tworzenie Dzikiego Zakątka w Węgrzcach z udziałem okolicznych mieszkańców Fundacja Dzieci w Naturę
Mieszkańcy zrobili Dziki Zakątek w Węgrzcach w gminie Zielonki. Siali i sadzili rośliny, kwiaty, krzewy, nawet drzewa owocowe, żeby potem można było z ich owoców korzystać i odpoczywać w tym zakątku.

Dziki Zakątek w Węgrzcach powstał na terenie około 150 metrów kwadratowych.

Naturalna łąka z dzikimi kwiatami

- To był początkowo zarośnięte, trochę zaniedbane miejsce. Jako sołectwo zaczęliśmy od wywożenia z niego odpadów łącznie z częściami samochodów. Potem wraz z mieszkańcami i Fundacją Dzieci w Nature zaczęliśmy tworzyć zakątek przyjazny dla dzieci i dorosłych - mówi Magda Listoś, sołtys Węgrzc.

W nowo zagospodarowanym zakątku organizowano akcję Zieleniecka Łąka Kwietna z sianiem mieszkanki dzikich kwiatów, które mają tutaj swoje naturalne siedliska.

- Były to nasiona zbliżone najbardziej do łąki rajgrasowej - zróżnicowanej florystycznie i spotykanej w gminie Zielonki. Dodatkowo dosialiśmy jednoroczne chwasty - jak chabry, kąkole, maki, spotykane dawniej na polach. Są tu takie kwiaty, które były w starych ogrodach. Posadziliśmy też stare odmiany drzew owocowych oraz krzewów. Wśród nich są pigwa, bez czarny o dużych owocach nadających się na soki i nalewki, także porzeczka czarna, dawne odmiany derenia jadalnego - wymienia Kasper Jakubowski z Fundacji Dzieci w Naturę.

Dziki Zakątek zamiast trawników

Celem było sadzenie roślin, które są pożywieniem dla owadów, zapylaczy. Jak zaznacza sołtys Węgrzc w przyszłości w tym miejscu mogą powstać jeszcze domki dla owadów.

Organizatorzy takich ciekawych miejsc chcą pokazać, że nie wszędzie muszą być trawniki koszone na dwa centymetry. Nie trzeba usuwać wszystkich samosiejek zagospodarowując rekreacyjny teren, można zostawić go nieco dziki i pożyteczny. A w przyszłości zbierać owoce i robić pyszne, naturalne produkty, konfitury, przekąski.

Dzięki organizacji Żywa Pracownia w dzikim zakątku powstały wiklinowe płotki oddzielającą łąkę, które mają się ukorzenić i rosnąć.

Węgrzeckie miejsce rekreacji było tworzone przez Fundację Dzieci w Naturę przy współpracy sołectwa Węgrzce oraz Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków z programu finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię w ramach Funduszu EOG.

Kwiaty, drzewa Krzewy i przykłady do naśladowania

Organizatorzy Dzikiego Zakątka tworzyli też inne projekty związane z zagospodarowywaniem nieużytków w naturalny sposób np. Żabie Doły w Zielonkach. W tamtym przypadku zagospodarowano bagnisty teren zostawiając błota i podmokłe obszary.

W Zielonkach, a teraz w Węgrzcach powstają tablice edukacyjne. Z nich dzieci, ale też dorośli dowiadują się jak utrzymywać posadzone rośliny i jakie mają właściwości, do czego służą. Fundacja po zakończeniu działań na danym obszarze organizuje zajęcia edukacyjne i wycieczki.

Organizatorzy z Fundacji Dzieci w Naturę chcą zachęcać innych mieszkańców gminy i zarządców zieleni, aby część trawników zamienić w ukwiecone zakątki, pełne dziko rosnących kwiatów i ziół, które występują naturalnie w tej okolicy.

Zespół pałacowo-parkowy w Piekarach

Zachwycający pałac w Piekarach i zaniedbany park. Powiat kra...

Podziemny Wawel jeszcze w tym roku!

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski