Porozumienie Zielonogórskie

Zdrowie. – Jesteśmy bardzo zadowoleni. Większość naszych najważniejszych postulatów została spełniona i punktualnie o godz. 8 zaczęliśmy przyjmować pacjentów – mówił wczoraj uradowany dr Lesław Szot, przewodniczący Porozumienia Zielonogórskiego w Małopolsce.

Zdrowie. Od 2000 roku wydatki na zdrowie w Polsce wzrosły prawie trzykrotnie, czyli bardziej niż pensje Polaków. Po negocjacjach z lekarzami z Porozumienia Zielonogórskiego minister Bartosz Arłukowicz zgodził się wczoraj dosypać grosza do i tak już wcześniej powiększonej puli NFZ.

Po ponad 15 godzinach zakończyły się rozmowy ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza z lekarzami. - Negocjacje zakończyły się porozumieniem, wszystkie przychodnie będą otwarte w środę - informuje TVN24.

Po 14 godzinach nocnych negocjacji lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego (PZ) doszli do porozumienia z ministrem zdrowia Bartoszem Arłukowiczem i otworzyli w środę swoje gabinety lekarskie. Arłukowicz deklaruje, że kompromis nie spowoduje wydania ani złotówki więcej przez ministerstwo. lekarze dostali więcej pieniędzy.

Służba zdrowia. Po kilku dniach wzajemnych oskarżeń ze strony ministra Bartosza Arłukowicza i lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego doszło do przełomu. Obie strony konfliktu usiadły do rozmów. Ich efektem powinny być rozwiązania korzystne przede wszystkim dla pacjentów

Minister Arłukowicz na specjalnej konferencji prasowej odpowiedział na zarzuty lekarzy z Porozumienia Zielonogórskiego. Podkreślił, że stanowią oni zaledwie 3,3 proc. ogółu lekarzy. Zarzucił im także, że cały skład PZ jest we władzach jednej spółki.

Mam nadzieję, że jeżeli pan minister się nie opamięta, to może pani premier pomoże - powiedział w rozmowie z TVN24 Jacek Krajewski, prezes Porozumienia Zielonogórskiego.

Zdrowie. Ponad 160 tysięcy mieszkańców naszego województwa jest od wczoraj pozbawionych opieki swojego lekarza. Oznacza to, że muszą korzystać z pomocy szpitalnych oddziałów ratunkowych oraz nocnej i świątecznej opieki medycznej. Najgorzej jest w regionie limanowskim.

Trwa wojna nerwów na linii resort zdrowia Porozumienie Zielonogórskie. Szef resortu zdrowia Bartosz Arłukowicz zapowiedział opublikowanie listy lekarzy, którzy nie podpisali umów z Narodowym Funduszem Zdrowia. Dodał on też, że już 74 proc. lekarzy rodzinnych podpisało umowy na 2015 r., a 329 przychodni z PZ podpisało umowy z NFZ.

Zdrowie. Lekarze zrzeszeni w Porozumieniu Zielonogórskim od 1 stycznia nie będą przyjmować pacjentów. Pozostałe placówki podpiszą kontrakty z NFZ na przyszły rok.

W rozmowie dla fakt.pl były minister zdrowia Bartosz Arłukowicz przyznał, że wraz z żoną zaszczepił się przeciwko COVID-19. Komentował także kwestię szczepień poza kolejnością oraz roli państwa w całej procedurze.

Medycy od października zamierzają krócej dyżurować w szpitalach i poradniach.

Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy, którego częścią jest Porozumienie Rezydentów OZZL, rozpoczął już przygotowania do powrotu do protestów i manifestacji w stolicy.

Przed nami kolejna odsłona cichej wojenki pomiędzy lekarzami i pielęgniarkami. W wyniku pięcioletniej batalii kompetencje tych ostatnich zostaną znacząco poszerzone: teraz będą one mogły wykonywać niektóre czynności medyków i za każdą z nich otrzymywać dodatkowe wynagrodzenie z NFZ.

Po dokładnie trzech miesiącach od zawarcia porozumienia z protestującym lekarzami rezydentami, Ministerstwo Zdrowia ma przedstawić dziś gotowy projekt przepisów gwarantujących szybszy wzrost budżetu przeznaczanego na zdrowie Polaków.

Po podwyżkach obiecanych młodym lekarzom, teraz wzrostu swoich wynagrodzeń oczekują także inni pracownicy szpitali.

Elżbieta Fryźlewicz-Chrapisińska, dyrektor Małopolskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia liczy, że na porozumieniu pomiędzy lekarzami rezydentami a Ministerstwem Zdrowia zyskają również małopolscy pacjenci.

Koniec protestu młodych lekarzy. Po wielu tygodniach burzliwych rozmów osiągnięto porozumienie. Rezydenci mają zarabiać więcej, a nakłady finansowe na służbę zdrowia mają wzrosnąć szybciej niż pierwotnie zakładano.

- Jak widzę byłych ministrów zdrowia, panią minister Ewę Kopacz i pana ministra Bartosza Arłukowicza, którzy teraz nagle stali się wielkimi orędownikami w sprawie rezydentów, no to można zapytać: A coście zrobili, jak byliście ministrami? - mówił rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński w czwartek w radiu RMF.

Liczba lekarzy wypowiadająca klauzule opt-out sięga ponad 5 tys - informują rezydenci. O skali problemu poinformował w środę na sejmowej Komisji Zdrowia minister Konstanty Radziwiłł.

Protestujący medycy nie pełnią już dodatkowych dyżurów, a szpitale mają problem z uzupełnieniem braków kadrowych.

Ministerstwo Zdrowia chce umożliwić lekarzom dyżurowanie na kilku oddziałach szpitalnych jednocześnie.