MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakopane i Szaflary za burtą!

Redakcja
Ostre starcie graczy Wiatru (białe stroje) i Jordana. Marek Hodana wślizgiem powstrzymuje Jakuba Siutę Fot. Maciej Zubek
Ostre starcie graczy Wiatru (białe stroje) i Jordana. Marek Hodana wślizgiem powstrzymuje Jakuba Siutę Fot. Maciej Zubek
Tym razem nie obyło się bez niespodzianek, a nawet sensacji. Za taką należy bowiem uznać zwycięstwo średnio spisującego się w rozgrywkach klasy B zespołu Skalnych Zaskale z liderem V ligi KS Zakopane.

Ostre starcie graczy Wiatru (białe stroje) i Jordana. Marek Hodana wślizgiem powstrzymuje Jakuba Siutę Fot. Maciej Zubek

PIŁKA NOŻNA. W niedzielę odbyły się cztery kolejne mecze w ramach II rundy rozgrywek Pucharu Polski na szczeblu Podhalańskiego Podokręgu

Inny piąto ligowiec - LKS Szaflary - nie poradził sobie na boisku Skawianina Skawy. W dwóch innych parach zwyciężały i to zdecydowanie drużyny wyżej rozstawione. W Ludźmierzu z Wiatrem wygrał Jordan Jordanów, a w Krempachach ze Spiszem poradził sobie gładko Wolski Lubań Maniowy

Wiatr Ludźmierz (A) - Jordan Jordanów (VI) 1-5 (1-4)

0-1 Wójtowicz 9, 0-2 Pietrzak 28, 0-3 Sochacki 34, 1-3 Truty 39, 1-4 Wróbel 43, 1-5 Czubin 89. Sędziował Jerzy Drabik z Nowego Targu. Żółta kartka J. Siuta.

Wiatr: Brynas - Luberda (46 Radecki), Handzel, Cebulski, Stopiak, Targosz, Bobek (77 Karwaczka), Grzęda, J. Siuta (75 Ciszek), Truty.

Jordan: Matejko - Hodana, Romaniuk, Tyrpa (62 Czubin), Wójtowicz, Pietrzak, Karkula (68 Mastela), Tyrpa, Wróbel, Lipka (62 Kurdas), Sochacki (62 Gromczak).

Mecz rozstrzygnął się w pierwszej połowie, w której goście punktowali raz po raz gospodarzy. Wynik meczu w 9 min ładnym uderzeniem z ponad 20 metrów otworzył Wójtowicz. W 28 min na 0-2 podwyższył po indywidualnej akcji na prawej stronie boiska Pietrzak, po którego uderzeniu piłka zanim przekroczyła linię bramkową odbiła się od dwóch słupków. W 34 min gracze Jordana cieszyli się z trzeciego gola. Zdobył go Sochacki, który po rzucie rożnym wykonywanym przez Karkulę wbiegł na krótki słupek i uderzeniem głową pokonał Byrnasa. W 39 min honorową - jak się okazało - bramkę zdobył Wiatr. Po szybkim kontrataku Bobek precyzyjnie dograł do Trutego w ten uderzył celnie po długim rogu. Goście jeszcze przed przerwą odpowiedzieli czwartym golem. Po uderzeniu Wróbla piłką odbiła się jeszcze od Handzla i wtoczyła się do bramki tuż przy słupku. Wynik spotkania ustalił w 89 min - nieskuteczny we wcześniejszych trzech swoich akcjach - Czubin, wygrywając pojedynek jeden na jeden z bramkarzem Wiatru. Gola dla gospodarzy mógł w tej części zdobyć Targosz, ale z czterech metrów trafił w słupek.

Skawianin Skawa (B) - LKS Szaflary (VI) 2-0 (1-0)

1-0 Lubiński 20, 2-0 Jagosz 90. Sędziował Roman Baran z Witowa. Żółta kartka A. Skawski.

Skawianin: Siepak - Gackowiec, Mastela, M. Żądło, Koźlak, Łukaszka, Skawski, T. Żądło (81 Wójcik), Skwarek, Lubiński (90 Bednarczyk), Jagosz.

Szaflary: Szczepaniec - Kułach (28 Marek), Hajnos, Strama, P. Kamiński, Magulski, Słaboń, Gał, Naglak, F. Kamiński, Czajkowski.

Goście przegrali tylko i wyłącznie przez swoją nieskuteczność. Już w pierwszych dwudziestu minutach stworzyli sobie trzy świetne okazję, ale żadnej nie potrafili wykorzystać. W 10 min uderzenia Gała w świetnym stylu obronił Siepak. W 15 min znów Gał groźnie uderzał, ale tym razem piłka zatrzymała się na poprzeczce. W 20 min po dograniu Naglaka, Słaboń z 5 metrów przestrzelił. Zaraz po tej akcji gospodarzy wyprowadzili świetny kontratak, w którego końcowej fazie najlepszy na boisku Łukaszka dograła do Lubińskiego, ten wbiegł między dwóch obrońców z Szaflar i uderzył do bramki po długim rogu. Tuż przed przerwą Skawianin mógł podwyższyć prowadzenie. Akcję znów zainicjował Łukaszka, dograł do Skwarka, ale ten w sytuacji jeden na jeden ze Szczepańcem uderzył obok słupka. Zaraz po wznowieniu gry w II połowie w 48 min Lubiński trafił w słupek. W 50 min Siepak ładnie interweniował po strzale Marka. W 65 min po uderzeniu z rzutu wolnego F. Kamińskiego piłka minimalnie minęła bramkę Skawianina. W 81 min Marek z 20 metrów uderzył wprost w bramkarza. Losy meczu definitywnie rozstrzygnęły się w 90 min, kiedy po podaniu Masteli, Jagosz wygrał pojedynek ze Szczepańcem.

Skalni Zaskale (B) - KS Zakopane (VI) 1-0 (0-0)

1-0 Król 88. Sędziował Stanisław Tworek z Tylmanowa. Żółta kartka Zapała.

Skalni: Cisoń - Bużek, Mucha, Walkosz, Cudzich, Stanek, G. Gacek (35 P. Gacek), Bukowski, D. Zapała, M. Król, N. Gacek.

Zakopane: Kożuch - Stanek, Gaura, Paszuda, Frasunek, Karkoszka, Drabik, Leniewicz, Majewski, Wesołowski (46 Wszołek, 60 Galica), A. Król.

Świetna postawa w bramce Cisonia oraz akcja w 88 min duetu N. Gacek - M. Król i celny strzał z 7 metrów drugiego z wymienionych zapewniła gospodarzom sensacyjnie zwycięstwo nad zdecydowanym faworytem z Zakopanego. Goście przeważali, ale wykazali się dużą nonszalancją strzelecką.

LKS Spisz Krempachy (B) - Wolski Lubań Maniowy (IV) 1-7 (0-5)

0-1 Fałowski 14, 0-2 Hałgas 17, 0-3 Sral 32, 0-4 Fałowski 40, 0-5 Fałowski 45, 0-6 Fałowski 64 z karnego, 1-6 P. Pietraszek 70 z karnego, 1-7 Gąsiorek 81. Sędziował Marcin Niewiarowski z Rokicin Podhalańskich. Żółte kartki: M. Gryguś, P. Zygmond, D. Zygmond - Czubiak, Fałowski.

Spisz: Gabriel Brzyzek I (46 Kaczmarczyk) - D. Zygmond (55 Bizub), P. Surma, P. Pietraszek, W. Surma, M. Pietraszek, S. Surma, Kowalczyk (46 A. Gryguś), M. Gryguś, P. Zygmond, Mroszczak.

Lubań: R. Krzystyniak - Anioł (46 Ostachowski), Gąsiorek, Lizak, Górecki, Komorek (46 Gołdyn), Sral, Czubiak, Gogola, Hałgas (46 Budz), Fałowski.

To było starcie Dawida z Goliatem. Gospodarze, mimo ambitnej postawy, byli bez szans w starciu z grającym cztery klasy rozgrywkowe wyżej zespołem Lubania. Worek z bramkami rozwiązał w 14 min Fałowski po dograniu z prawej strony Hałgasa. Trzy minuty później Hałgas sam wpisał się na listę strzelców, umieszczając piłkę z 10 metrów w "okienku". W 32 min podobnie zachował się Sral, który po akcji Góreckiego precyzyjnie przymierzył z 12 metrów. Dwa kolejne gole przed przerwą zdobył dla gości ponownie Fałowski. Najpierw w 40 min minął trzech obrońców i bramkarza Spisza posyłając piłkę do pustej bramki, a w 45 min dobił strzał z rzutu karnego Lizaka, po którym piłka trafiła w poprzeczkę.

W drugiej połowie Lubań nieco stonował swoje ataki, ale i tak dwukrotnie jeszcze trafiał do bramki Spisza. W 64 min po raz czwarty uczynił to Fałowski, który skutecznie wyegzekwował "jedenastkę" za faul w polu karnym na Sralu, a w 81 min celną "główką" po dośrodkowaniu z rzutu wolnego popisał się Gąsiorek. W międzyczasie w 70 min honorowe trafienie zaliczyli gospodarze. Jego autorem był P. Pietraszek, który wykorzystał rzut karny.

Maciej Zubek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski