MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zielona energia

Grzegorz Tabasz
Przyroda. Pierwsze miejsce w pozyskiwaniu energii ze źródeł odnawialnych zajmuje Dania. Czterdzieści jeden procent prądu z wiatru. Jeśli spojrzeć na mapę, to kraj jest stworzony dla wiatraków. Od zachodu Morze Północne. Od wschodu Bałtyk.

Rozpędzone wiatry kręcą łopatami prawie bez przerwy. Prawie, nie znaczy zawsze, ale o tym za chwilę. Kolejnym elementem energetycznych puzzli jest wąski kształt Półwyspu Jutlandzkiego. Od każdej farmy wiatrowej do odbiorców jest bardzo blisko. Znikome straty na przesyłach i prosta dystrybucja.

Gorzej mają Niemcy. Rzut beretem od Duńczyków, ale bogate w wiatr wybrzeża od uprzemysłowionego południa dzieli tysiąc kilometrów. Zaniedbali budowę linii przesyłowych i nadmiar prądu przesyłają przez Polskę. Nadwerężone kable grożą blackoutem, czyli totalnym brakiem prądu. Miotają się pomiędzy obfitością i posuchą.

W całym interesie jest jeden haczyk: wiatrom nie można ufać. Bezwietrzna pogoda wymaga natychmiastowego uruchomienia konwencjonalnych elektrowni. Zielona energia, to mimo wszystko biznes wysokiego ryzyka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski