Zazwyczaj wisi uczepiony, a właściwie podczepiony na hakowatych kończynach głową w dół. Menu ma również leniwe. Liście, owoce, kwiaty nie uciekają, więc do czegóż ma się spieszyć? Zawsze zdąży.
Trawi powoli, zaś dzienne zapotrzebowanie na energię pięciokilogramowego zwierzaka to równowartość średniej wielkości kartofla. Jakieś 110 kilokalorii. Jeśli już o fizjologii mowa, to choć należy do stałocieplnych ssaków temperaturę ciała reguluje spacerami pomiędzy plamami słońca i cienia w koronie drzewa. Jak nie przymierzając, zwyczajny gad.
Za zimno? Popełznie do słoneczka. Za ciepło? Lezie do cienia. Wydala leniwie raz w tygodniu. Nie przejawia najmniejszej agresji, gdyż nim zorientuje się, iż został zaatakowany, jest już w żołądku napastnika. Nie wiem, jak tam u nich z seksem. Coś być musi. Inaczej po leniwcach nie byłoby już śladu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?