Piechnik: To będą dwa ciężkie lata

- To będzie ciężki okres dla naszego małego miasta, bo w tym samym momencie ruszą aż trzy projekty, które będą trwać tyle samo - mówi Piotr Piechnik, burmistrz Grybowa. - Jestem niezmiernie szczęśliwy, bo złożyliśmy do Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego cztery wnioski o dofinansowanie unijne i wszystkie zostały rozpatrzone pozytywnie.

Wcześniej pieniądze z MRPO wsparły rekultywację grybowskiego składowiska odpadów komunalnych i budowę przedszkola, które otwarto we wrześniu 2010 r. Natomiast 30 grudnia miasto podpisało umowę na wykonanie rozbudowy sieci wodno-kanalizacyjnej. Projekt o wartości ok. 12 mln zł dostał zastrzyk gotówki z Unii w wysokości ok. 8 mln zł. Po dwóch najbliższych latach przyłącz do wodociągów będzie mieć ponad połowa gospodarstw w Grybowie - teraz ten komfort ma ok. 30 proc. gospodarstw.

- W tym samym czasie ma też ruszyć budowa nowego mostu na rzece Biała, którą finansuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie - mówi burmistrz. - W zakres tej inwestycji wchodzi też przebudowa skrzyżowania z drogami w kierunku Stróż i Krynicy-Zdroju, a z drugiej strony jej obszar sięga rynku. Prowadzenie tylu prac w tym samym czasie będzie wymagało maksymalnej współpracy wszystkich wykonawców.

W związku z tym, że pieniądze z Unii Europejskiej pokrywają 70 proc. kosztów zarówno rewitalizacji rynku, jak i budowy wodociągów i kanalizacji, miasto będzie musiało wziąć kredyt, żeby zapewnić tzw. wkład własny w wykonanie obu projektów. W pierwszym wypadku potrzeba ponad 390 tys., w drugim ok. 4 mln zł, gdzie roczny budżet Grybowa wynosi ok. 10-12 mln zł. Kompleksowa renowacja rynku obejmuje wymianę biegnącej pod jego powierzchnią jeszcze XIX-wiecznej instalacji kanalizacyjnej, a także przebudowę sieci wodociągowej. Po zakończeniu prac ziemnych położona zostanie nowa nawierzchnia - prawie 3 tys. mkw. kostki granitowej. Nie zabraknie też zielonych trawników (prawie 800 mkw.), drzewek, ławek, koszy na śmieci, barierek oraz słupków na znaki drogowe. Zainstalowana zostanie również fontanna.

- W ramach estetyzacji zlikwidowany zostanie mieszczący się w rynku przystanek autobusowy - dodaje Piechnik. - Chcemy tę przestrzeń uporządkować, uspokoić panujące tam zamieszanie, sprawić, by pełniła funkcje rekreacyjne.

Najbliższe dwa lata będą dla Grybowa bardzo trudne, ale burmistrz zapewnia, że podjęte starania są tego warte.

- Dzięki nowemu mostowi i skrzyżowaniu miasto nie będzie takie zakorkowane, ruch na pewno się upłynni. Kanalizacja wpłynie na ochronę środowiska - teraz większość gospodarstw posiada szamba i własne studnie. A renowacja rynku zmieni wizerunek miasta - wylicza Piotr Piechnik.

(IF)