MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Proszowice. Kontrowersje wokół miejsc postojowych na ulicy Leśnej. Kto ma rację?

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Na wyznaczonych miejscach postojowych zostały zamontowane blokady
Na wyznaczonych miejscach postojowych zostały zamontowane blokady Aleksander Gąciarz
Mieszkańcy bloku położonego przy ulicy Leśnej w Proszowicach sprzeciwiają się sprzedaży miejsc postojowych przez właściciela działki, sąsiadującej z budynkiem. Argumentują, że narusza to ich zagwarantowaną w akcie notarialnym służebność przejazdu i przechodu. Druga strona argumentuje, że w żaden sposób praw mieszkańców nie narusza, a wszystko odbywa się całkowicie legalnie.

Blok przy Leśnej powstał na przełomie wieków. Krzysztof Jurczyński należy do grupy lokatorów z najdłuższym stażem. Mieszka w tym miejscu od 2001 roku.

- Gdy kupowaliśmy mieszkanie, inaczej to wszystko miało wyglądać. Inny miał być kształt budynku, mieliśmy mieć plac zabaw. W tej chwili w miejscu, gdzie miał powstać, budowany jest nowy blok. Zabrali drogę ewakuacyjną, a teraz jeszcze właściciel działki przed blokiem, na której mieliśmy zapewnioną służebność przejazdu, wytyczył miejsca postojowe, zamontował blokady i ogłosił możliwość wykupienia placu do parkowania – mówi.

Lokatorzy mówią też, że o wszystkim dowiedzieli się nagle, a propozycja wykupu miejsca pojawiła się tylko na niektórych klatkach schodowych. Mimo to część miejsc postojowych już znalazła nabywców, którzy chcieli mieć gwarancje, że po przyjeździe pod blok nie będą musieli szukać miejsc parkingowych, tylko zajmą to, które sobie wykupili.

- Nasi sąsiedzi na pewno zrobili to w dobrej wierze. Zresztą kupno działki wraz ze służebnością, jest jak najbardziej legalne. Tylko trzeba mieć przy tym świadomość, że nie można takiej działki blokować – przekonuje Michał Kubacki.

Czy wyznaczenie miejsc postojowych na działce obciążonej służebnością jest jej naruszeniem? Odpowiedź na to pytanie to klucz do całej sprawy. Przeciwnicy płatnego parkingu na osiedlu są przekonani, że tak właśnie jest.

- Blokady założone na miejscach parkingowych naruszają prawo mieszkańców naszego osiedla. Wielu właścicieli mieszkań ma zapisane w akcie notarialnym prawo przechodu i przejazdu przez działkę, będącą drogą dojazdową oraz pełniąca rolę parkingu. Są to nasze prawa, za które zapłaciliśmy, kupując mieszkania. Prawa te zostały w rażący sposób naruszone przez właściciela działki oraz przez nowych współwłaścicieli, którzy wykupili miejsca parkingowe położone na działce obciążonej służebnością – napisali na facebookowej grupie mieszkańców osiedla, informując przy tym, że jest to opinia prawnika, reprezentującego ich interesy.

Właścicielem spornej działki, położonej w sąsiedztwie bloku przy Leśnej, jest firma AMG. Wypowiadający się w jej imieniu Andrzej Gorzałczany w rozmowie z reportem Dziennika Polskiego zapewnia, że protestujący nie mają racji, a wszystko odbywa się zgodnie z prawem.

- Wytycznie miejsc postojowych w żaden sposób nie narusza prawa przejazdu i przechodu. Mieszkańcy mają do swojej dyspozycji pas o szerokości ośmiu metrów, na którym znajduje się sześciometrowa jezdnia i dwumetrowy chodnik. Mogą swobodnie z nich korzystać. Miejsca postojowe są wytyczone poza tym pasem, zatem nikt nie może twierdzić, że nie ma możliwości dojazdu czy dojścia do budynku – mówi.

Andrzej Gorzałczany dodaje przy tym, że miejsca postojowe cieszą się dużym zainteresowaniem i choć nie wszystkie są jeszcze wykupione, to wiele jest zarezerwowanych. Po wykonaniu transakcji nabywca zyskuje nie tylko prawo do parkowania, ale staje się współwłaścicielem nieruchomości.

Z kolei przedstawiciele lokatorów zastanawiają się, czy rzeczywiście jest tylu chętnych, skoro cena niewielkiego skrawka gruntu to – według nieoficjalnych informacji – 20 tysięcy złotych lub więcej.

- Gdy ja usłyszałam, jaka jest cena, to od razu zapytałam o możliwość parkowania na gminnym parkingu obok, gdzie można wykupić miesięczny abonament za 110 złotych – mówi nam mieszkanka osiedla na Leśnej.

Mieszkańcy zwracają też uwagę, że miejsce postojowe zostało wyznaczone nawet tam, gdzie w tej chwili znajduje się osiedlowy śmietnik. Właściciel terenu zapowiada, że zostanie on przeniesiony w inne miejsce.

Obie strony zgadzają się praktycznie tylko co do jednego. W sąsiedztwie bloku przy ulicy Leśnej jest dużym problem z miejscami parkingowymi. Kwestia sporna dotyczy natomiast tego, czy wprowadzone rozwiązanie usunie problem, czy go pogłębi.

- Mamy tu ogromny problem z parkowaniem, a ta sytuacja jeszcze go potęguje. Dlatego naszym celem jest przywrócenie stanu poprzedniego – przekonują lokatorzy.

Andrzej Gorzałczany uważa z kolei, że dzięki zastosowanemu rozwiązaniu część lokatorów może przenieść swoje samochody na znajdujący się w sąsiedztwie gminny parking, dzięki czemu pod blokiem zwolnią się miejsca.

- Mamy tyle miejscy, ile jest mieszkań. Ale niektórzy mają pod dwa, trzy samochody co powoduje, że miejsca brakuje – mówi.

Przeciwnicy wprowadzenia miejsc postojowych apelują do sąsiadów, by ci ich nie kupowali oraz zapowiadają wysłanie wezwań do usunięcia blokad. W przeciwnym razie zamierzają dochodzić swoich praw przed sądem.

Pierwsza śmiertelna ofiara ptasiej grypy H5N2

od 7 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski