Dobra rada nr 7
Dziwne, lecz za czasów Mojżesza nie było internetu – a na tablicach, co je Mojżesz zniósł z góry Synaj, Bóg jednak wyrył frazę "Nie kradnij”. Bo co? Czuł, że...
Początek, środek i koniec
Gdy zadzwonił telefon, dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu Krzysztof Mieszkowski zareagował przewidywalnie. Mianowicie – podniósł słuchawkę, używając w tym...
Strach na wschodzie
Po mniej więcej 180 latach naszego życia w bolesnej niepewności, co minęły od dnia objawienia światu "Kordiana” Juliusza Słowackiego – krytyka teatralna...
Proces o gaj figowców
W 1994 roku sędziwy Miguel Reyes Palencia pozwał Gabriela Garcię Marqueza. Kilka tygodni temu, po 18 lat trwającym procesie, sąd w kolumbijskim mieście...
Nowe wąsy Jamesa Joyce’a
Niebotyczny klangor ulgi. Chóralne westchnienie od morza do gór i od rzeki do rzeki. Jak w największym kamieniołomie świata – łomot głazów, co punkt dwunasta w...
W starej kawiarni "Pod Czymś”
Aż w końcu przyjdzie nieuchronna noc, daleki synku, noc albo dzień, gdy zamilknie ostatni z tych, którzy "Wielopole, Wielopole” widzieli na żywo, i wtedy...
Wieczorny spacer kartofla
Gdzie jest Kaziu Wiśniak? Niewiele dni temu skończył 80 lat, na cześć tej krągłości szampana chciałoby się z nim wypić, posłuchać jego niespiesznych narracji i...
Mały Jasiek
Jest to opowieść o listopadowej tragedii gardła małego Jaśka z Marcinkowic – choć sam Jasiek jeszcze nie rozumie pojęcia „tragizm”, nie dostrzega, że posłaniec...
Na owczy rozum
Paweł Głowacki: DOSTAWKA
Głośna samotność Grochowiaka
A teraz proszę o ciszę! – tak zwykł mawiać Stanisław Grochowiak do przyjaciół, ilekroć wódka była już w kieliszkach, a była ciągle, dzień po dniu, noc w noc, z...
Szósty, mały palec u ręki
Nie wiedzą, że nim zacznie się świat naprawiać – najpierw trzeba nauczyć się przyzwoicie zachowywać w miejscach publicznych. Dlatego ich rewolucja pachnie...
Szósty, mały palec u ręki
Gdy skończyła – szmer zawisł w powietrzu. Pluszowy, wyraźnie słyszalny szmer ścierania oblizaną łapą kostek snu z futrzanych powiek o poranku – a przecież Anna...
Ostatnia taśma Jerzego Nowaka
Dobrze byłoby zobaczyć Jerzego Nowaka, jak na scenie siedzi za stołem i pochylony nad wirującymi szpulami magnetofonu – słucha siebie z przeszłości. Samuel...
Niedopuszczalny brak wilka
Późny wieczór w przeszłości, tysiące lat temu, kiedy pierwsze wątłe słowa już błąkają się nad ziemią, lecz do dnia, kiedy uwieczniona zostanie fraza: "Na...
Poniedziałkowa złośliwość kretynów
W sprawie twej rzepy nikt ci, artysto sprytny, złego słowa nie powie. A nawet jeśli, to ty mu odparujesz: cóż chcesz – ludzie tego chcą, a chcą, bo taki jest...
Chińskie podróbki
W cywilizacji prawdy udawanej jedyną szansą na ocalenie skalnych malowideł Altamiry jest sprytna chińska sztuka podrabiania wszystkiego za cenę miski ryżu.
Uszy panny Jaruszki
Gdy Polacy kroczyli Grodzką, żeliwnym timbrem Stentora w niebo sylabizując "Na–ród–to–my!”, a poselski debiutant Jan Tomaszewski szlachetnie grzmiał z okolic...
Każdy w swoją stronę
Jeśli nawet niewyobrażalnie małe paprochy, co je uczeni skutecznie namówili do lotu z prędkością większą od prędkości światła, obalą fizyczną teorię Alberta...
Martwe pachnidła
Mdła słodycz od wieków nie budzonego kurzu? Wczoraj, gdy niezrozumiali ludzie z innej planety zamontowali mi w domu internet i zarazem (jak tu nie wielbić...
Miłość, która ocaliła zęby
Myślałem, że stareńki poradnik pisania – ten w istocie nie napisany, lecz przez tysiące tak zwanych przeklętych liryków wszystkich czasów oralnie celebrowany...
Pytanie o drogę
Mówią, że na promenadzie pojawiła się nowa postać: pani z pieskiem... Jakoś tak Antoni Czechow otwiera pamiętną opowieść o miłości. Zdaniem niespiesznym.
Intymny kominiarz
Mówią: we wtorkowy wieczór enty raz się okazało, że Polska reprezentacja najzwyczajniej pod słońcem – nie potrafi grać w piłkę nożną. W sumie nie szkodzi, że...