Mądrość radcy Mazanowskiego
Ćwierkają wróbelki od samego rana, że oto trzeba będzie znowu maszerować do szkoły. Mnie to niby nie dotyczy, ale wspomnienia są natrętne i nie zawsze należą do...
I tylko Wianka żal...
Pani Anna Kościelna, właścicielka sławnej, szyjącej stroje ludowe firmy „Perfekt”, nie potrafiła ukryć zdumienia. – To ile latek ma ten pański syn? – Dziewięć...
Woda z octem
Był czerwiec 1914 roku. Wstąpiwszy na piwo do gospody „Pod kielichem” w Pradze, tajny wywiadowca austriackiej Policji Państwowej Josef Bretschneider zauważył na...
Nim nam się hepnie przy „stolacie”
Nim dyrektor ZUS zostanie zamknięty w izolatce po lekturze kolejnego raportu o rosnącej lawinowo liczbie wygłodniałych emerytów – już teraz, zaraz, należy...
Marszałek i bizony
Kuranty kremlowskie wybiły północ, po całym placu Czerwonym hulał wiatr, gdy w bramę siedziby carów i sekretarzy zapukała przemarznięta, skromnie odziana...
Łezka Mari Teresy
Była godzina jedenasta, czwartek 22 listopada 177O roku. W świeżo okupowanym przez Austriaków Nowym Sączu rozpoczynał się zjazd szlachty. Poprzedziło go...