Najnowsze artykuły

Świat władzy, świat covidu. Dwie rzeczywistości
Życie toczy się w Polsce w dwóch rzeczywistościach. Jedna – rządowa. Jej sens: przedłużenie władzy PiS i obozu władzy.

Od Krakowa do Brukseli. Komitet Ratowania Gospodarki
Historycy będą liczyć ofiary obecnej epidemii w taki oto sposób: do ofiar śmiertelnych wirusa dodadzą tych, którzy ze względu na wirusa nie otrzymali standardowej koniecznej pomocy w szpitalu i zmarli, ale w normalnych warunkach mieliby szansę na przeżycie.

Od Krakowa do Brukseli. Koniec końca świata
Czasy nieszczęść i katastrof wywołują u ludzi lęk przed nieznanym. Lęk każdego człowieka w tym roku, lęk przed chorobą, samotnością i śmiercią pomnożony razy liczbę obywateli daje piorunujący efekt w postaci społecznej traumy.

Od Krakowa do Brukseli. Pieniądze za głosowanie
Posłom zabrakło ślęczenia nad budżetem w tym roku.

Od Krakowa do Brukseli. Burbonom nie wierzą
W życiu pewne jest, ze wszystko idzie w kierunku śmierci, ale pewne jest także, że każda władza się skończy. Ludzie pytają, a co będzie „po nich” i często pada odpowiedź „rozpędzić”. Tak by to brzmiało w języku potocznym.

Od Krakowa do Brukseli. Krajem rządzi awantura
Polska została wprowadzona przez obóz władzy w stan wielotygodniowego politycznego drżenia i politycznego konfliktu.

Od Krakowa do Brukseli. Każdemu półtora tysiąca?
Praca będzie tematem przyszłości. Abstrakcyjne? Mało sensacyjne w porównaniu z tym, co się działo na marszu niepodległości w Warszawie? Tylko na pierwszy rzut oka.

Od Krakowa do Brukseli. Rząd ekspertów albo Polska w rękach wirusa
Premier ogłasza kolejne zasady walki z pandemią i krytykę kieruje ku demonstrantom. Nie widzi związku pomiędzy demonstracjami ostatnich tygodni a polityką własnego obozu. Jasne.

Od Krakowa do Brukseli. O co chodzi władzy?
Media rządowe podają, że o 20 mln zł. wzrośnie w kolejnym roku pula środków przeznaczonych na opiekę „wytchnieniową” dla dzieci i dorosłych niepełnosprawnych. Mało? Dużo? Ludzie się łatwo nie połapią.

Od Krakowa do Brukseli. Brama do nowego świata
Po wiosennej fali pandemii przyszły wakacyjne czasy bajo-bongo. Przez parę tygodni Polacy żyli jakby nieszczęścia nie było. Ale to nie wakacje nad morzem stały się źródłem nowego problemu z wirusem.

Od Krakowa do Brukseli. Tekturowe państwo
Dwie sprawy niby odległe od siebie a obie dotyczą tego samego. Jedna to pandemia i maseczki, druga to ustawa o zwierzętach a właściwie jej skutki. Już słuchać się nie da komentatorów narzekających na „społeczeństwo”, bo ludzie akurat wyciągają adekwatne wnioski.

Od Krakowa do Brukseli. Koty, norki i Polityka
Czy kochamy zwierzęta? Czy klikają się w mediach społecznościowych? Bez dyskusji - to oczywiste. Za każdym razem, gdy przeglądamy frotki na Instagramie z moją córką, turla się ona jak norka z radości widząc, że przesławny kot Wrocek (od prezydenta Jacka Sutryka) ma kilkanaście razy więcej „obserwujących” niż jej własny ojciec. A ileż sympatii wzbudził onegdaj zadumany kot pana prezesa na parapecie willi na Żoliborzu? Jest jasne, że gdy szef PiS mówi o prawach zwierząt, to szczerze mówi o swych przekonaniach i kropka.

Od Krakowa do Brukseli. Miejsce na solidarność
Czterdziestolecie powstania Solidarności. Co nam zostało z tego doświadczenia? Będzie tak samo jak ze stuleciem Bitwy Warszawskiej - rząd się nie spisał przy organizacji obchodów. Zresztą w kontekście bitwy sprzed stu lat także o solidarność polskich polityków, którzy weszli do rządu Witosa. Nie będzie w tym roku na rocznicy Porozumień Sierpniowych ważnych zagranicznych gości, nie będzie wielkich przemówień. Swoją część uroczystości przygotowały władze Gdańska, Europejskie Centrum Solidarności i związkowcy, władze państwowe słabo się spisały. Jeszcze jedna stracona okazja. Solidarność miała być naszym znakiem firmowym w Europie i na świecie na lata. Ale może nikogo to już nie interesuje? Może dzisiejsze kłótnie przysypały kurzem dawne ideały?

Od Krakowa do Brukseli. Państwo z dykty
Prank to prank, czyli „wkręcenie”. Oburzają się puryści językowi, że trzeba po polsku. Czyli prankster to żartowniś? Figlarz? Jakoś nie brzmi to, nie przystaje do specyficznego klimatu współczesnego „cyfrowego szyderstwa”, które ma potem podbić internet. Niezłe zatem zamieszanie zrobili rosyjscy pranksterzy w polskiej polityce. Okazało się, że choć prezydent stara się być czujny (inna sprawa, że i tak kupa śmiechu z tego będzie) - to jego Kancelaria, która ciągle zwiększa swój budżet (już jest 200 mln złotych) nie jest w stanie stworzyć bezpiecznego sita, które chroni głowę państwa. A każda wpadka prezydenta - choćby człowiek na niego nie głosował to jednak jakoś nas wszystkich dotyczy.

Od Krakowa do Brukseli. W ogrodzie burmistrza
Stanisław Pac, były burmistrz Skawiny w ogrodzie swego domu urządził zbieranie podpisów pod kandydaturą Rafała Trzaskowskiego. Ludzie cały dzień przychodzili, „żeby podpisać”, inni przychodzili po to, by zostawić zebranie przez siebie podpisy.

Od Krakowa do Brukseli: Jak za Gierka
To, co jeszcze jakiś czas temu wydawało się kompletną fikcją – dzisiaj staje się ciałem. Władza w Polsce idzie krok dalej w odbudowie socjalizmu i tworzeniu ludziom złudzenia bezpieczeństwa.

Od Krakowa do Brukseli. Polityka i medycyna
Prof. Krzysztof Simon z Wrocławia stał się jednym z objawień czasu pandemii koronawirusa. Mówił o chorobie nawet wtedy, gdy władze zakazały mu się wypowiadać, bo nie podążał z linią rządu. Simon ujmuje widzów prostotą wypowiedzi, otwartym stawianiem sprawy. Teraz mówi jasno: obostrzenia związane z epidemią zostały zdjęte za szybko.

Od Krakowa do Brukseli. Musztarda w maju. Po obiedzie
Kilka tygodni kwarantanny może się okazać dla gospodarki tym, czym dla organizmu udział w meczu albo wielkim koncercie w czasach koronawirusa - te kilka tygodni może być dla gospodarki śmiertelnie niebezpieczne.

W lekkiej zbroi. Od Krakowa do Brukseli
Pamiętacie tę flagę z napisem PO, którą w trakcie debaty telewizyjnej Andrzej Duda postawił przed Bronisławem Komorowskim? Było to jednym z przełomowych momentów w kampanii wyborczej i zrozumiałym dla wszystkich gestem, który miał sklejać Bronisława Komorowskiego z jedną partią, rządzącym wówczas jego ugrupowaniem.

Od Krakowa do Brukseli. Sprawiedliwa transformacja
Stało się to, co od dawna wisiało na włosku. Chociażby w ostatniej kampanii wyborczej potencjalne skutki wygaszenia pieca w Nowej Hucie były jednym z głównych tematów kampanii w Krakowie. Firma zapewnia, ze wyłączenie jest czasowe, ale w powietrzu wisi decyzja „na stałe” a w każdym razie na wyraźnie dłuższy czas. Być może na zawsze.

Od Krakowa do Brukseli. W Zenku nadzieja
Zaskoczył mnie żar dyskusji w mediach społecznościowych na temat zakopiańskich występów Zenka Martyniuka na Sylwestra 2019. Okazało się, że Polska potrafi się podzielić o wszystko.

Od Krakowa do Brukseli. Budujemy nowy łuk
A może coś jest w tej idei łuku triumfalnego? A może nie ominiemy pewnych procesów społecznych i nie ma co przyspieszać? Tak, wiem francuski i belgijski „państwowy” kościół votum Sacre Coeur zbudowano sto lat przed wilanowską Świątynią Opatrzności Bożej. Może tak samo musi być z łukiem triumfalnym i trzeba go zbudować z opóźnieniem? Może warto posłuchać Donalda Tuska, który pokazuje, że nawet liberałowie muszą współcześnie uwzględnić potrzebę współczesnych społeczeństw zakorzenienia we własnej historii? Może to nie tylko prawicowy i populistyczny wyborca potrzebuje utulenia w dobrej pamięci historii własnego narodu?
Najpopularniejsze