Felieton Grzegorza Tabasza. Ginące żaby
Na ostatnim grzybobraniu w mokrej od deszczu trawie prócz ślicznych rydzów znalazłem żaby. Jeden dorosły okaz wielkości połowy dłoni i drugą, mniejszą o połowę...
Felieton Grzegorza Tabasza. Żuraw
Siedemdziesiąt ptaków sunących po niebie. Mogłem pomylić się o jeden okaz w tą lub tamtą stronę, ale jedno jest pewne: lecą żurawie. Charakterystyczne klucze w...
Felieton Grzegorza Tabasza. Listopadowe rydze
Tydzień temu miałem rację: to nie koniec grzybobrania 2023 roku. Sezon wciąż trwa. I wytrwali mogą liczyć na szybkie zbiory. I Obfite. Sprzyja miniona pełnia...
Felieton Grzegorz Tabasza. Listopadowe liście
Przez kilka ostatnich lat liście z drzew opadały w pierwszej połowie października. To przez suszę. Tegoroczny listopad znowu jest miesiącem opadania liści....
Felieton Grzegorza Tabasza. Plastikoza
Mikroplastik jest wszechobecny. Drobinki tworzyw sztucznych znaleziono w chmurach i jak łatwo przewidzieć w wodzie, śniegu i lodzie.
Felieton Grzegorza Tabasza. Jesienny kleszcz
Ciepła pogoda jest mile widziana w domowym budżecie. Ot, zdecydowanie mniejsze koszty ogrzewania domu. Drugim, mniej ważnym bonusem są spacery. Im niej...
Felieton Grzegorza Tabasza. Sumak
W kategorii pięknie przebarwionych jesiennych liści zwróciłem uwagę na sumaka octowca zwanego też odurzającym. Długie na pół metra pierzaste liście przybierają...
Gdzie podziały się motyle? To już koniec jesieni
Są kalendarzowe i astronomiczne wyznaczniki pór roku. Przyroda nie zawsze je akceptuje. Wedle moich obserwacji mamy koniec złotej jesieni z babim latem. I...
Orzechowy nałóg sójki. Felieton Grzegorza Tabasza
Myślałem, że tylko czarne ptaki, czyli wrony i gawrony mogą popaść w orzechowy nałóg. Uzależniony ptak cały dzień łazi i lata z orzechem włoskim w dziobie. Co...
Jak kołatki kołaczą. Felieton Grzegorza Tabasza
Było jak w dobrym, starym horrorze. Tuż przed północą w domu słychać było stukanie. Odgłos raz zanikał, raz narastał. Lokalizacja źródła tajemniczych dźwięków...
Felieton Grzegorza Tabasza. Arlekiny
Dowód bezspornej głupoty człowieka znajdziecie teraz na balkonie czy okiennych framugach. To liczne (rzekłbym mnogie) okazy biedronki arlekinowej. Szukają...
Felieton Grzegorza Tabasza. Arlekiny
Dowód bezspornej głupoty człowieka znajdziecie teraz na balkonie czy okiennych framugach. To liczne (rzekłbym mnogie) okazy biedronki arlekinowej. Szukają...
Triumfalny powrót pluskwy. Felieton Grzegorza Tabasza
W XXI słowo pluskwa kojarzy się wyłącznie z elementem przemyślnie ukrytego urządzenia podsłuchowego. Aczkolwiek biorąc pod uwagę postęp technologiczny...
Felieton Grzegorza Tabasza. Opieńka jesienna
Jeśli zapytacie mnie o perspektywy sezonu grzybowego w tym roku, to mam dobrą wiadomość. Zwykle ostatnim grzybem sezonu są opieńki. To ostatni grzyb sezonu....
Zimowit. Leczy i zabija. Felieton Grzegorza Tabasza
Dawno nie zaglądałem w najodleglejszy skrawek ogrodu. Dziki fragment z pokrzywą, której pozwalam rosnąć jako jadło dla gąsienic motyli. Stos patyków dla...
Felieton Grzegorza Tabasza. Ryjówka w domu
Nawet gdybyśmy nie wychodzili z domu, nawet gdybym nie miał termometru to i tak bym wiedział, że przyszło nagłe ochłodzenie. Mówi mi tym słuch. Po blaszany...
PLUS
Grzegorz Tabasz: Jeż. Lubi towarzystwo ludzi i mnoży się doskonale
Z jeżami w ogrodzie to jest tak: są, są, znikają na kilka lat i wracają. Przez pięć lat z rzędu miałem własne ogrodowe jeże. Byłem bardzo zadowolony z ochrony...
Felieton Grzegorza Tabasza. Park Jurajski
Genetyka poczyniła w ciągu dekady olbrzymie postępy. Mamy techniki powielania DNA i RNA. Metody cięcia genów i łączenia ich w dowolne, funkcjonujące kombinacje....
W lasach masowo widać czarcie kręgi
Z grzybowych wieści mam dobre prognozy. W lesie jak szalone wychodzą ze ściółki muchomory. Czerwonawe, plamiste, cytrynowe. I pewnie jeszcze kilka innych...
Czarka szkarłatna. Uczta tylko dla oka. Felieton Grzegorza Tabasza
Grzyby rosną jak szalone. Pewnie powinienem wychwalać smak jesiennych borowików, rydzów czy gołąbków. Tym razem opowiem o grzybie, który stanowi jedynie ucztę...
Felieton Grzegorza Tabasza. Wiewiórka złodziejaszek
Nie powiem nic odkrywczego, ale nikt nie lubi złodziei w ogrodzie. Choć złodziej to zbyt mocne określenie. Powiedzmy drobny złodziejaszek. Krótko mówiąc,...
Felieton Grzegorza Tabasza. Babie lato
Jestem koneserem babiego lata. Gdy tylko nastanie jesień, tęsknym okiem wyglądam niesionych wiatrem pajęczych nici. To pewnie efekt zbyt długiego przesiadywania...
Najpopularniejsze
CENEO.PL Lumarko Stół Piknikowy Z Ławkami 90X90X58 Cm Impregnowana Sosna